FG Energy opinie

FG Energy opinie prezesa UOKiK ustalającego karę za oszustwa w wysokości 28 milinów złotych !

UOKiK wydał ostateczną decyzję, o nałożeniu kary w wysokości ponad 28 mln złotych, na spółkę BO Energy która zmieniła nazwę – z wcześniej brzmiącej FG Energy. Urząd zakwestionował takie praktyki jak: utrudnianie konsumentom bezkosztowego odstąpienia od umowy, wprowadzanie ich w błąd co do współpracy z Ministerstwem Klimatu i co do bezpłatności audytu. Ponadto ukarana spółka będzie musiała zwrócić pieniądze konsumentom, którzy odstąpili od umowy.

Przemianowana z nazwy spółka FG Energy z Krakowa, obecnie nazywająca się BO Energy, nadal zajmuje się sprzedażą i montażem instalacji fotowoltaicznych, a umowy zawiera poza lokalem przedsiębiorstwa. Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów docierały skargi klientów na bezprecedensową działalność. Już w lutym 2022 roku Prezes UOKiK postawił FG Energy zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów. A w styczniu 2023 wydał decyzję, w której stwierdził, że spółka stosowała nieuczciwe praktyki.

BO Energy wprowadzała konsumentów w błąd, aby podpisali umowy o wartości nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych na sprzedaż i montaż instalacji fotowoltaicznych, a następnie stosowała bezprawne techniki manipulacyjne w celu uniemożliwienia im bezkosztowego odstąpienia od tych umów.

UOKiK

FG Energy opinie prezesa UOKiK

Nieuprawnione powoływanie się na instytucje rządowe.
Przedstawiciele spółki, aby zachęcić konsumentów do skorzystania ze swojej oferty, powoływali się w rozmowach z klientami na współpracę z Ministerstwem Klimatu i Środowiska. Tymczasem, jak ustalił UOKiK, taka współpraca nigdy nie miała miejsca. Z treści zapisu prowokacji, uzyskanego w trakcie przeprowadzonej kontroli typu „tajemniczy klient” – jesteśmy informowani: (…) nasza firma działa z ramienia Ministerstwa Klimatu. Może być sytuacja taka, że po moim spotkaniu będzie telefon jak odbywało się spotkanie, tak ? No więc wiadomo, o ekologii rozmawialiśmy, tak ?”

Wątpliwości wokół „darmowego” audytu.
Konsumenci byli też wprowadzani w błąd co do bezpłatności wstępnego audytu, którym spółka kusiła w internecie. Tymczasem z zapisów w umowach wynika, że w przypadku odstąpienia od nich FG Energy kazało płacić nawet 2700 złotych za pakiet czynności, którego najważniejszym elementem był audyt. O konieczności zapłaty tej kwoty mimo skutecznego odstąpienia od umowy, przekonywał także handlowiec podczas kontroli typu „tajemniczy klient”. Spółka w różny sposób starała się uniemożliwić klientom bezkosztowe odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa.

Koszty odstąpienia od umowy.
Zgodnie z prawem w takiej sytuacji konsument ma 14 dni do namysłu i w tym czasie może zrezygnować bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów. Wyjątkiem jest wyraźne zażądanie świadczenia usług przed upływem terminu na odstąpienie – wtedy konsument powinien zapłacić za wykonane prace. FG Energy próbowała taką zgodę przemycić np. w załączniku „Promocje”, gdzie umieściła usługę „Montaż Ekspres”. W rzeczywistości nie wiązała się ona z korzyściami dla konsumenta, bo termin końcowy pozostawał bez zmian, tylko ze zgodą na natychmiastowe rozpoczęcie prac i zapłatę za nie.

Spółka wprowadzała też do umów klauzule nakładające na konsumentów obowiązek współpracy, np. przesyłania dokumentów, zatwierdzania wizualizacji podczas I etapu, który miał się zakończyć 14 dni od podpisania umowy, czyli w czasie kiedy klienci mogli jeszcze odstąpić od umowy. Mogło ich to wprowadzać w błąd co do możliwości skorzystania z tego prawa.

Tak samo mylący jest zapis w umowie, że konsument „wraz z rozpoczęciem montażu utraci przysługujące mu prawo do odstąpienia od umowy”. Przepisy przewidują taki wyjątek tylko w sytuacji gdy przedmiotem świadczenia są rzeczy, które po dostarczeniu zostają nierozłącznie połączone z innymi. Zdaniem Prezesa UOKiK elementy instalacji fotowoltaicznej nie są nierozerwalnie połączone ze sobą nawzajem ani z podłożem, na którym są zamontowane.

Prezes Urzędu nałożył na BO Energy ( FG Energy) karę w wysokości ponad 28 mln. złotych a dokładnie 28 403 498 złotych. Po uprawomocnieniu się decyzji spółka będzie też musiała poinformować o niej konsumentów. Dodatkowo ma obowiązek zawiadomić wszystkie osoby, które odstąpiły od umowy, ale nie otrzymały zwrotu pieniędzy, że mogą się o to ubiegać, a następnie się z nimi rozliczyć.

Instalacje fotowoltaiczne to poważna i droga inwestycja. Konsument musi mieć czas, żeby solidnie ją przemyśleć, zwłaszcza jeśli umowa została zawarta poza lokalem przedsiębiorcy. Odbieranie konsumentom prawa do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem firmy jest bezprawne i niedopuszczalne – twierdzi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

FG Energy opinie

Pańskie oko konia tuczy

Postępowania wyjaśniające

UOKiK od dłuższego czasu przygląda się też działalności kilku innych firm zajmujących się fotowoltaiką , jak na razie w ramach postępowań wyjaśniających. Są to: 3S Group OZE, Centrum Energii Odnawialnej INTI, Edison Energia, Energa Obrót, Modern Energy Pro, PGEOZE PV, Sunday Polska, Woltanic i Woltex Development.

Ich oferta, praktyki i wzorce umów są analizowane pod kątem możliwości postawienia zarzutów naruszania zbiorowych interesów konsumentów lub stosowania klauzul niedozwolonych. Przykładowo wątpliwości mogą budzić takie kwestie, jak nierespektowanie prawa do odstąpienia od umowy, obciążanie konsumentów kosztami w takich przypadkach, brak wskazania w umowie terminu wykonania usługi lub zastrzeganie sobie możliwości jego dowolnej zmiany, ograniczanie uprawnień z rękojmi, sugerowanie związków z programami rządowymi, wykonywanie telefonów marketingowych bez wcześniejszej zgody konsumentów.

Krewni i znajomi królika

Jedno z pierwszych takich postępowań wyjaśniających już się zakończyło, i dotyczyło spółki Columbus Energy z Krakowa. Konsumenci skarżyli się, że w/w utrudniała odstąpienie od umowy zawieranej w ich domach, obciążając ich w takiej sytuacji wysokimi kosztami audytu.

Nie wiadomo dlaczego prezes UOKiK jest takim łaskawcą wobec tysięcy oszukanych konsumentów, i w tym konkretnym przypadku nie ukarał przestępcy, za jawne naruszenia przepisów prawa konsumenckiego ? Niestety urząd wprowadza nierówne standardy, srodze karząc jednych, – a drugich nagradzając odstąpieniem od drakońskich kar. Oczywiście osoba prywatna zawsze dostanie niewspółmierną karę, do niewspółmiernie niższych należności wobec państwa, a jak widać za czasów „Dobrej zmiany” – są równi i równiejsi !

Nie inaczej jest z przestępstwami broker kurierski wycelowanymi w konsumentów w różnych konfiguracjach – współpracujących przewoźników i brokerów, na które UOKiK od wielu lat ma zamknięte oczy, mimo wielu złożonych wniosków przez konsumentów.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top