Szanowni odbiorcy usług firm Furgonetka i InPost kurier. Chciałbym was ostrzec przed zapędami wyżej wymienionych firm, ale także przed procederem szeroko opisywanym na forach, ludzi poszkodowanych w kontakcie między firmą brokerską a klientem. Wiele osób nie ma wiedzy i boi się zadzierać z przedsiębiorcą, mając w świadomości pozwy sądowe, możliwe uszczerbki finansowe, stratę czasu i nerwów. Tą niechęć do działania wykorzystują nieuczciwe firmy, doliczając dodatkowe opłaty. Nazywają je z premedytacją usługami, ale uwaga ! – Usługa to umowa dwóch stron, a nie jednostronny arbitraż.
spis treści
Weryfikacja paczki InPost.
Czy procedura została wykonana ?
Powszechna nieznajomość prawa nie powinna być przywilejem do wykorzystywania niewiedzy bliźniego, a niestety staje się niepisaną praktyką. Niepodważalnym faktem jest, że firmy na naszej niewiedzy budują potęgę finansową, i próbują nakładać bezzasadne kary na łatwowiernych klientów, do czego nie mają prawa. W ten sposób pogrywają z nami ludzie, którym przekazujemy ciężko zarobione pieniądze. Może ktoś zapyta gdzie się podziała lojalność ? Niestety zamiast nas adorować, oni posuwają się do działań nie tylko nieetycznych, ale do przestępstwa próby zaboru ! Będę próbował na konkretnym przykładzie udowodnić że InPost i Furgonetka oszukują klientów.
Już od dłuższego czasu trwa mój spór w jaki wdałem się z firmą Furgonetka, brokerem od zawierania usług pocztowych. Nie miałem świadomości, że Furgonetka wraz z firmą InPost partycypuje przeciwko mojej osobie. Myślałem że zależy Furgonetce na dobrym imieniu, i nie będzie chciała firmować swoją renomą wyczynów firmy kurierskiej. Ale widać żaden grosz nie śmierdzi. A dzięki kontaktom mailowym zrozumiałem, że firmy dobrze bawią się za nasze pieniądze. Stwarzają przy tym presję nieuchronności wyroku zapłaty. Po przeczytaniu w internecie opinii na temat obu spółek, stwierdziłem że to właśnie Furgonetka najchętniej dodaje extra usługi, i mocno lideruje w tej dyscyplinie. Ludzie są rozgoryczeni i na maksa poirytowani ! Podzielam emocje bo sam w tym tkwię po uszy.
Oczywiście ubolewania brokera w kontakcie mailowym, nad stanem w którym znajduje się klient, są tak zrozumiałe że aż serce się kroi 😉 Żal że nie można pocieszyć firmy Furgonetka i wyręczyć z decyzyjności. No po prostu towarzystwo wzajemnej adoracji ! Cały czas słyszysz drogi kliencie, że pośrednik nic nie może, bo taka jest decyzja kuriera. Ale jednocześnie w tym samym zdaniu jest adnotacja Furgonetki, że klient podpisując umowę, ma obowiązek znać wszystkie regulaminy firmy InPost i pośrednika Furgonetka, bo jeżeli nie to co… Chyba już wiecie co ? Oczywiście możecie się wyszlochać w chusteczkę, bo taka jest stwarzana atmosfera i strategia. Zasłona dymna po to, żeby zrobić wrażenie że jedni nic nie mogą, a ci co zadecydowali są poza jakąkolwiek jurysdykcją. -Trochę zagmatwane powiecie ? No tak, ale o to im chodzi, macie mieć wrażenie, że tej machiny nie dacie rady ruszyć i nie wygracie !
Spór reklamacyjny powoli przeistacza się w prolog do sprawy procesowej. Kto pierwszy wejdzie na drogę sądową tego nie wiem. Dziwne by było jednak, żebym zaskarżał coś, co nie do końca się wydarzyło i w pewnej mierze czuję, że jest straszakiem mającym wyłudzić ode mnie za wszelką cenę pieniądze. Na razie nie pokazano mi żadnych dowodów o które zabiegam, czyli w tym przypadku zdjęć i pomiarów z tak zwanej weryfikacji paczki. Wszystko dzieje się w przestrzeni mailowej, i na internetowej stronie Furgonetka.pl. Zapytacie skąd tyle energii i samozaparcia w przypadku tak niedużej kwoty. Otóż nie chodzi o pieniądze, chodzi o uczciwość, i nie pozwolenie na rozwijanie się mafii brokerskiej. Dowiedziałem się także od prawnika że brak jest podstaw dla kuriera, do wyegzekwowania prawnie tak zwanych „usług”, więc brnę….
Faktem niespornym jest to że po 47 dniach od zaistniałej rzeczywistej opłaconej z góry usługi, zainicjowanej przez umowę na stronie brokera Furgonetka – dostałem taki oto irytujący mail.

Czytałem pismo z niedowierzaniem, i myślałem że krew mnie zaleje na taki obrót sprawy. Już dawno zdążyłem zapomnieć co to była za paczka i do kogo wysyłana. Miałem wtedy do sprzedaży parę starych przedmiotów, a odsprzedaż wydawała się sposobem na odzyskanie kasy. Teraz zrozumiałem jak ważna w tym wszystkim jest zasada, że umowa wysyłki paczki oparta jest zawsze o wcześniejsze całkowite jej opłacenie. Dziwne jest natomiast to co tutaj czytam, że ktoś zawarł ze mną dodatkową „umowę” ! I bez mojej akceptacji wykonał usługę, wystawiając oczywiście dodatkowy rachunek. Zaraz, zaraz – jaką umowę ? Wszystko opłacam z góry, więc czego dotyczy pismo ?
Żeby sprostać wiedzy, zacząłem szukać porad prawnych, wydawałoby się że ciężko będzie się wybronić, choć kompletnie nie czułem się winny. Postanowiłem działać choć nie wszystkie porady wskazywały jednoznacznie po czyjej stronie stoi prawo. Jednak oburzenie jakie mi towarzyszyło, pozwoliło na uzbrojenie się w wiarę i rozpoczęcie tej nierównej walki. To prawda, na początku była ona nierówna, z przewagą wiedzy przeciwnika. Dopiero z upływem czasu i kolejnymi Reklamacjami ( a jakże odrzuconymi ) zacząłem widzieć światełko w oddali, – z czasem zaświecił już reflektor !
Nie wszystko to co robili bohaterowie tego artykułu było spójne. Oni od samego początku popełnili błąd, a potem popełniali następne. Jest kilka wątków tej batalii, po których mogłem ocenić jak działa ta podła machina brokerska. Wiedza moja była mizerna, ale drążąc i wydobywając na światło dzienne należące się klientowi odpowiedzi, dokonywałem dziwnych odkryć, a jednocześnie interpretowałem fakty. Wyodrębniłem w całej sprawie trzy główne wątki.
- jeden to Reklamacja z InPost
- drugi to rozmowa z brokerem Furgonetka
- trzeci to presja wynikająca z maila „Dodatkowa opłata za podjazd po przesyłkę z kurierem InPost”; .
A wszystko rozpoczęło się od tego, że kurier w założonym umową terminie, nie odebrał ode mnie dwóch paczek. Zgłosiłem ten fakt u pośrednika, z którym zawarłem umowę. Niestety odbiór paczki nastąpił, dopiero na czwarty dzień i to z nieukrywaną dezaprobatą. Do pewnego momentu wydawało się że to rodzaj zemsty małostkowego kuriera za „podkablowanie” go do centrali. Niby to ja powinienem żądać zadośćuczynienia, a tu „nagle” – dokładnie po 47 dniach przychodzi mailem elektroniczna faktura.
Nie wywiązują się z umowy i jeszcze żądają dodatkowych opłat ??? Oczywiście są tacy co przy wysokości tej opłaty, powiedzą że gra nie warta świeczki, ale to ich sprawa. Nie chcąc wszystkiego zagadać, dalsza relacja do prześledzenia jest w mailach. Jest to bardzo owocna rozmowa o podejściu firm do klienta. Jak w szkle powiększającym widać, w jaki sposób jesteśmy traktowani i jak próbuję się nas zapędzić w kozi róg, oszukując na każdym kroku.
Wszystko to opisuję dla potomnych, i do wiadomości tych którzy spotkali się już, lub na szczęście nie – z takim procederem. Mam nadzieję że ten przykład będzie jakimś orężem w walce z nieuczciwością, i pokaże kierunek. Po prostu walczcie i nagłośniajcie to co wyprawiają firmy brokerskie. W tym celu ujawniam szczegółową treść, ale także swój niecny plan, jaki rodził się w głowie i w bólach. Chyba już przyszła pora na pokazanie procesu Reklamacji. A więc chronologicznie opisuję co zaszło.

Reklamacja w InPost kurier
Reklamacja nr 1
20.08.2020
InPost 520000018084200007915914
Szanowni Państwo. Proszę o wyjaśnienie sytuacji wysuwania dziwnych roszczeń finansowych przez spółkę InPost, i kwot za „usługi” które nie są adekwatne ani do wartości przesyłki, ani do przeprowadzonej usługi. Ktoś albo się pomylił, albo bardzo pragnie wejść na drogę sądową. Mam tylko nadzieję że to pomyłka. Waga paczki 1kg przy gabarycie 59x9x9mm.
Jeżeli natomiast nie byłaby to pomyłka, tudzież kiepski żart…
– Żądam od InPost kurier tą drogą, ujawnienia dokumentacji zdjęciowej z oględzin i uzasadnieniem. Rozumiem że przy takiej wystrzelonej w kosmos kwocie nadpłaty, kurier musiał poświęcić dużo wysiłku i czasu, aby poniesiony trud miał uzasadnienie w żądanej kwocie. W ogóle nie rozumiem wysokości opłat, przy proporcji do ciężaru i gabarytów wysyłanej przeze mnie paczki.
Jednocześnie wnoszę o odszkodowanie finansowe za opóźnienie InPost kurier przy odbiorze dwóch paczek do nadania. Co naraziło kupujących u mnie klientów na szwank, ze względu na opóźnienia w dostarczeniu przesyłki i niemożliwość zrealizowania zaplanowanych napraw. Kupujący części chcieli wycofać się z zamówienia i realizacji zakupu, ze względu na opieszałość i nieprofesjonalizm kuriera InPost. Sprawa jest w toku i prawdopodobnie będą niemiłe konsekwencje, w tym finansowe. Ze względu na rysujące się koszty wnoszę o zwrot 2x 50 złotych na moje konto w ramach rekompensaty.
Podaję chronologicznie fakty:
Ze strony internetowej firmy Furgonetka otrzymałem informację mailem dnia 2020-07-02, że dwie paczki podjęte zostaną przez InPost tego samego dnia. Zmarnowałem swój cenny czas na śledzeniu możliwości przybycia kuriera, tak bym mógł zrealizować umowę sprzedaży i wywiązać się jako sprzedawca. Ale kurier niestety nie przybył tego dnia, jak i w następnych. Przewoźnik ten z zasady nie przyjeżdża o stałej porze i potrafi dotrzeć do klienta nawet po godzinie 19.00. Nie uważam tego za normalne by oczekiwać na przyjazd kuriera przez cały dzień bez żadnych widełek czasowych.
Ze względu na opieszałość i nie zrealizowanie opłaconej usługi w terminie, postanowiłem poinformować o braku realizacji usługi na portalu furgonetka. Niestety nawet mimo mojej interwencji, kurier InPost przyjeżdża dopiero dnia 2020-07-06 z wytłumaczeniem, że w jednym dniu rejon obsługiwała inna osoba nieprzygotowana do wykonywania zapłaconych przeze mnie usług, a w drugi dzień rzeczony kurier nie przyjechał ze względu na brak czasu… W sumie przyjechał dopiero po 4 dniach.
Ja się pytam czy taka firma ma prawo żądać coś za usługę, czy powinna płacić kary za niefrasobliwość i nieprofesjonalizm !?
520000018084200007915914 Numer zlecenia: 2000367517
520000018505840021203873 Numer zlecenia: 2000367517
Przy tak nieprofesjonalnym podejściu i lekceważeniu klienta, a potem jeszcze próbie wyłudzenia pieniędzy za wydumane usługi, moja współpraca z InPost kurier dobiegła końca. Będę mocno reklamował wśród znajomych próby ich oszustw. Dużo się naczytałem opinii na forach o niekompetencji spółki o oszustwach i próbach wyłudzeń, wręcz złodziejstwie. Ale liczyłem że to urojenia klientów. Jak bardzo się myliłem, mogę teraz się przekonać.
Z poważaniem klient
Odpowiedź InPost kurier
W związku z reklamacją nadesłaną do InPost kurier, w sprawie przesyłki o numerze 520000018084200007915914,
informujemy jak poniżej.
Na podstawie analizy zgromadzonej dokumentacji, Dział Reklamacji podjął decyzję o odrzuceniu państwa roszczeń w całości.
Uzasadnienie.
Zgodnie z paragrafem 5 ust 2 Regulaminu świadczenia usług pocztowych i przewozowych przez InPost Sp z o o. Operator zastrzega sobie prawo do weryfikacji naliczonych opłat za świadczona usługę. W szczególności Operator ma prawo do weryfikacji wagi oraz rozmiarów Przesyłki kurierskiej lub Elementu na każdym etapie świadczenia Usługi. Niezgodność tych danych z informacjami podanymi przez Nadawcę stanowi podstawę do odpowiedniej zmiany ceny wykonywanej Usługi, zgodnie z Cennikiem.
Opłata za nadanie przesyłki została naliczona poprawnie. Przesyłka została zweryfikowana i oznaczona jako niestandardowa ze względu na kształt.
Zgodnie z paragrafem 8.5 Regulaminu paczką niestandardową jest element o kształcie okrągłym, cylindrycznym, owalnym, o nieregularnych kształtach, z wystającymi elementami.
Weryfikacja wagi oraz wymiarów przesyłki nie miała wpływu na zmianę ceny podstawowej.
Zgodnie z obowiązującym cennikiem została naliczona kwota za niestandard oraz weryfikację.
Wyrażamy nadzieję, iż przedstawione wyjaśnienia spotkają się ze zrozumieniem i zostaną uznane za wystarczające.
Z poważaniem Specjalista ds reklamacji InPost

Regulamin świadczenia usług pocztowych i przewozowych przez InPost
5.2 Operator zastrzega sobie prawo do weryfikacji naliczonych opłat za świadczoną Usługę. W szczególności Operator ma prawo do weryfikacji wagi oraz wymiarów Przesyłki lub Elementu na każdym etapie świadczenia Usługi. Niezgodność tych danych z informacjami podanymi przez Nadawcę stanowi podstawę do odpowiedniej zmiany ceny wykonywanej Usługi, zgodnie z Cennikiem. 8.5 Paczką niestandardową jest Element, którego jeden z wymiarów przekracza 120 cm lub których suma wymiarów (długość + szerokość + wysokość) przekracza 220 cm. Paczką niestandardową są również Elementy Przesyłki o kształcie okrągłym, cylindrycznym, owalnym, o nieregularnych kształtach, z wystającymi częściami. Paczką niestandardową nie jest Paczka dłużycowa. Cennik może określać wyłączenia od traktowania danego Elementu, jako Paczki niestandardowej.
Reklamacja nr 2
Szanowni Państwo
Powołujecie się na przepis który nic nie określa. Tak, rzeczywiście można pod niego podciągnąć prawie wszystkie grzechy, bo jest bardzo ogólny ! Jeżeli klient machnie ręką na chodzenie po sądach i korzystanie z usług InPost kurier, to wygraliście. Ale czy na prawdę tego chcecie ? Uzasadniać w sądzie wymiary, owalność czy może cylindryczność, dla chorych ambicji i osobistych rozgrywek niezrównoważonego pracownika ? Mogę tylko się domyślać, że jedyne uzasadnienie realnej weryfikacji paczki, pod kątem owalności itp -ma zastosowanie tylko przy dużych gabarytach, gdzie człowiek ma problemy z uchwyceniem tak dużego przedmiotu i mógłby spowodować uszkodzenie takowego przez przypadkowe upuszczenie na podłoże..
Co grozi nawet lichemu kurierowi, który kilogramową paczkę chwyta w dwa palce, tego nie wiem ?! Ten przepis nie ma sensu i zastosowania przy wąskiej kilogramowej paczuszce, na którą można założyć pewny uchwyt dłoni ! Nadal nie wiem co jest powodem tej tzw. weryfikacji bo podanie paragrafu, nie załatwia w żaden sposób reklamacji. Proszę sobie nie lekceważyć obowiązków. A obowiązkiem jest dokładne poinformowanie za co żąda się nadpłaty. Nie można żądać płacenia za „coś tam”, i podpinania pod to coś ogólnie brzmiącego regulamin.
Proszę o konkretny pomiar i zestaw fotografii uwiarygadniających działania kuriera. Mogę się tylko domyślać że zasady weryfikacji paczki przez kuriera to tzw „widzimisię” i w żaden sposób nie jest to unormowane szczegółowym regulaminem. Ale to nie zwalnia żadnej firmy kurierskiej z dokumentów zdjęciowych. Chyba że przed sądem kurier ma zamiar przyjąć stanowisko, że to on ma rację, jest nieomylny i nie można podważyć jego stanowiska, tudzież subiektywnej opinii. Dziwna to by była linia obrony ?
To jest typowa zasadzka na klientów jeżeli nie ma żadnej dokumentacji zdjęciowej, określam to próbą zastraszenia i przestępstwem które powinno być ścigane. Bo rozumiem że nikt nie przeprowadził weryfikacji wyszczególnionej jako jeden z punktów do zapłaty. Czyli każe się klientowi płacić za usługę, która nie została wykonana, i na podstawie tej fałszywej usługi dolicza się płatność za kolejną usługę. Pachnie to wszystko kryminałem.
Powtarzam, nadal żądam pomiarów i zdjęć z procesu weryfikacji. Bez tego nie ma żadnego odrzucenia odwołania.
Punkt paragrafu 8.5 już został podany, teraz szczegóły i uzasadnienie. Do dzieła !
Ja potrafię taką paczuszkę zrekonstruować i pokazać przed sądem, – co jest tematem sporu i za co InPost próbuje wcisnąć „usługę ” kosztującą więcej od nadania samej paczki.
Jeszcze bardziej zastanawiający jest termin próby dodawania „usług”. – Półtora miesiąca od momentu zaistnienia rzeczywistej usługi. Naprawdę nie wiem jak można tak przeginać, żeby żądać odpowiedzi na odrzucone odwołania w ciągu 14 dni, a próbować doliczać złodziejskie usługi w przeciągu 1,5 miesiąca ! To może za następne pół roku lub więcej, przyjdzie następna usługa InPost ?? Gdzie jest granica bezczelności w firmie InPost ? Ja się pytam dlaczego nie ma w tym waszym mądrym regulaminie ram czasowych wysyłania żądań ? Ja też ustale swój osobisty regulamin, który po terminie 14 dni nie uwzględnia waszych roszczeń i „dodatkowych usług”. Nie przyjmuję też odrzucenia kolejnej Reklamacji.
Z poważaniem klient
Odpowiedź InPost kurier
Kraków 13 października 2020
Szanowni Państwo, działając w imieniu InPost, Sp z o o. w związku ze złożonym odwołaniem do reklamacji IPR10870657, nr przesyłki 520000018084200007915914 zgłoszonym z tytułu naliczonej opłaty za przesyłkę, wskazujemy co następuje.
Po przeprowadzonym postępowaniu reklamacyjnym stwierdzono, że opłata za zareklamowaną przesyłkę została naliczona poprawnie.
Po ponownej analizie nie stwierdzono jakichkolwiek uchybień w zakresie obowiązujących przepisów bezpieczeństwa obrotu przesyłek oraz wewnętrznych procedur operacyjnych, dlatego Państwa roszczenie zostało odrzucone.
Uzasadnienie:
Zgodnie z paragrafem 5 ust 2 Regulaminu świadczenia usług pocztowych i przewozowych przez InPost Sp z o o. Operator zastrzega sobie prawo do weryfikacji naliczonych opłat za świadczona usługę. W szczególności Operator ma prawo do weryfikacji wagi oraz rozmiarów Przesyłki kurierskiej lub Elementu na każdym etapie świadczenia Usługi. Niezgodność tych danych z informacjami podanymi przez Nadawcę stanowi podstawę do odpowiedniej zmiany ceny wykonywanej Usługi, zgodnie z Cennikiem.
Paczką niestandardową jest przesyłka której jeden z wymiarów przekracza 120 cm lub której suma wymiarów przekracza 220 cm. Paczka niestandardowa są również przesyłki o kształcie okrągłym, cylindrycznym lub owalnym, o nieregularnym kształcie, lub z wystającymi elementami.
Zgodnie z Regulaminem przesyłka została zweryfikowana i uznana jako niestandardowa z uwagi na kształt. Wymiary po weryfikacji nie miały wpływu na zmianę ceny.
Reasumując, pragniemy podkreślić, iż do opłaty za przesyłkę została naliczona kwota za niestandard i weryfikację zgodnie z ustalonym cennikiem.
Szczegółowe obowiązki nadawcy oraz prawidłowy sposób zapakowania przesyłek są dostępne w dokumencie Zasady przygotowania i pakowania przesyłek InPost, którego aktualna wersja dostępna jest pod adresem https//:inpost.pl
Mamy nadzieję, że powyższe informacje zostaną uznane za wystarczające oraz przyszła współpraca przebiegnie pomyślnie i bez zakłóceń.
Z poważaniem Specjalista ds reklamacji InPost
Reklamacja nr 3
Szanowni Państwo
By jakakolwiek usługa mogła być wykonana przez usługodawcę, to musi być poprzedzona chęcią zaaprobowania przez drugą stronę umowy, czyli usługobiorcę. Nie ma jednostronnie zawieranych umów. To nadużycie nazywanie czegoś czym obiektywnie nie jest. To co ubraliście w słowo Umowa, jest w rzeczywistości próbą wyłudzenia. Nikt kto ma nawet minimalną wiedzę prawniczą, nie zapłaci za urojenia firmy – nawet jeżeli ta firma nazywa się InPost.
Nie zgadzam się w całej rozciągłości z pomysłem zarobku na naiwnych klientach. Nie akceptuję pokrętnej argumentacji. Z informacji internetowych wiem już, że jest to proceder firm kurierskich. Ale tym bardziej miło mi będzie zablokować to szaleństwo, i nagłośnić gdzie to tylko możliwe. Szczerze mówiąc czekam na proces, bo inaczej nie ma możliwości ukarania winnych tego stanu.
Nie zapominajmy, że to InPost kurier nie wywiązał się z umowy odbioru przesyłek, i powinien ponieść tego surowe konsekwencje w tym finansowe. Odwracanie kota ogonem nie uchroni nierzetelnej firmy od kary.
Nie znajduję jakichkolwiek słów aprobaty dla działań, które są wycelowane przeciwko nie tylko mnie, ale także każdemu innemu klientowi próbującemu korzystać z usług brokera Furgonetka i InPost kurier. Informuję że za fakturę nie zapłacę, bo jej wystawienie nie ma żadnych podstaw prawnych. Poza tym powątpiewam czy jakakolwiek faktura została wystawiona. Do tego momentu nie dostałem numeru faktury, ale w zamian jakieś twórcze malowidła czegoś, co graficznie ma imitować właśnie ten element, i sprawiać wrażenie nieuchronności.
Po wnikliwej analizie stwierdzam że nie dopatruję się w postępowaniu firmy InPost kurier, działań mających znamiona prawne. To co robi InPost skłania mnie do wnikliwego rozeznania się, w możliwości przeprowadzenia sprawy sądowej, której celem będzie ukaranie działań firmy Furgonetka i InPost kurier. Wszystko co robi firma InPost kurier będzie wcześniej czy później tematem rozprawy procesowej.
Brak jest realnych podstaw do odrzucenia moich zarzutów i nie przyznawania się do winy przez spółkę InPost. Nie interesują mnie wewnętrzne procedury spółki, moim kredo jest działanie w granicach prawa. Mam też obowiązek jako obywatel, ujawniania wszystkiego co z prawem jest na bakier.
Z poważaniem klient
Odpowiedź InPost kurier
Witam, odpowiedź na odwołanie została udzielona dnia 13 października 2020 r.
Informujemy, iż droga postępowania reklamacyjnego została wyczerpana, a roszczeń określonych w ustawie z dnia 23 listopada 2012 r. Prawo pocztowe (Dz. U. 2012 r., poz. 1529) można do chodzić w postępowaniu sądowym, w sprawie pozasądowego rozwiązywania sporów konsumenckich przed Prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
InPost Sp. z o.o. ul. Wielicka 28, 30-552 Kraków +48 722 444 000; +48 746 600 000Sąd Rejonowy dla Krakowa śródmieścia, XI Wydział Gospodarczy KRS KRS: 0000543759 NIP:6793108059 REGON: 360781085 Kapitał zakładowy 116.278.450,00 zł (opłacony w całości) inpost.pl
Z poważaniem Specjalista ds reklamacji InPost

Furgonetka oszukuje – poznaj wroga
Broker Furgonetka odpisał na złożoną przeze mnie do InPost Reklamację nr 2, ponieważ jak napisał: „Chcieli udzielić wyjaśnień które byłyby pomocne”. Tak zaczęła się rozmowa z firmą Furgonetka.
Czyli formalnie nie składałem reklamacji do brokera Furgonetka, bo to oni się odezwali. A po co ? Dzisiaj już wiem że była to zwykła socjotechnika. Chodziło o podanie ręki klientowi gdy potrzebuje jakiegokolwiek wsparcia, potwierdzenia oszustwa i wyrządzonej krzywdy. W zamian od Furgonetki otrzymujemy daleko idącą wyrozumiałość, ale jednocześnie za poklepaniem po ramieniu następuje zmiana frontu i umacnianie racji przewoźnika InPost ! To nie jest pomoc, to kopanie leżącego…
25.09.2020
Dzień dobry,
kontaktujemy się z Panem w sprawie pisma odwoławczego załączonego do reklamacji przesyłki 520000018084200007915914 w dniu 14.09.2020 r. w Panelu Klienta.
Na wstępie chcielibyśmy wyjaśnić, że opcja “Złóż reklamację” dostępna na stronie w szczegółach danej przesyłki służy wyłącznie do przekazywania firmom kurierskim reklamacji dotyczących konkretnego roszczenia wynikającego z nieprawidłowej realizacji usługi przewozu przez Partnera (np. opłata wyrównawcza). Treść reklamacji wpisana w formularzu jest przekazywana poprzez zintegrowany system (interfejs) do Działu Reklamacji firmy kurierskiej. W związku z tym, że opis Pana zgłoszenia oprócz zastrzeżeń dotyczących usługi przewoźnika zawiera również zastrzeżenia kierowane do naszego serwisu, chcielibyśmy udzielić wyjaśnień, które mamy nadzieję, okażą się pomocne w zrozumieniu zaistniałej sytuacji.
Furgonetka kurier to platforma usług kurierskich. Nasz serwis nie jest firmą kurierską. Pośredniczymy w zawieraniu umów przewozu i działamy na podstawie umowy z Klientem, niebędącej umową przewozu. Pragniemy zwrócić uwagę, że zlecając za pośrednictwem serwisu wykonanie przez przewoźnika usługi przewozu, ma Pan obowiązek zapoznać się i zaakceptować zarówno obowiązujący u tego przewoźnika Regulamin świadczenia usług, jak i Regulamin oraz Cennik serwisu. Co za tym idzie, akceptuje Pan określone zasady świadczenia usług i warunki nakładania opłat przez przewoźnika według stawek zgodnych z obowiązującym Cennikiem.
Zgodnie z Pana wyborem przewozu przesyłki 520000018084200007915914 dokonała firma kurierska InPost, więc transport odbywał się na zasadach obowiązujących u tego przewoźnika.
Składając zamówienie na naszej stronie, każdy Klient dokładnie określa parametry przesyłki, na podstawie których wyceniany jest koszt transportu (m.in. są to waga, wymiary oraz kształt).
Dokonując zamówienia przez stronę, wycena oparta jest wyłącznie na deklaracji Klienta, która może być niewłaściwa lub niezgodna z prawdą, w wyniku czego koszt usługi może zostać zaniżony. Z tego względu każda z firm kurierskich dokonuje w swych sortowniach lub oddziałach losowej weryfikacji przesyłek, oceniając ich zgodność z danymi zadeklarowanymi w zamówieniu. Gdy w wyniku audytu przewoźnik stwierdzi rozbieżności wpływające na koszt transportu, dokonuje rekalkulacji kosztów według Cennika i dolicza brakującą kwotę.
Na podstawie przeprowadzonej weryfikacji firma InPost wystawiła fakturę z dopłatą i przesłała ją do firmy Furgonetka. Faktura InPost została automatycznie wczytana do systemu rozliczeniowego, który przeniósł opłaty na niej zamieszczone na Pana wirtualne saldo w serwisie.
W przypadku przesyłki 520000018084200007915914 firma kurierska naliczyła opłatę za “Element niestandardowy”, co oznacza, że przesyłka przez swoje cechy nie mogła być sortowana automatycznie.
W tym miejscu chcielibyśmy wyjaśnić, że mianem przesyłek niestandardowych nie określa się wyłącznie bardzo nietypowych, rzadko spotykanych czy przekraczających wymiary paczek. Element niestandardowy z reguły nie jest związany z wagą i wymiarem, tylko z kształtem lub sposobem opakowania przesyłki. Wystarczy niewielkie odkształcenie opakowania (zaokrąglenie, zakrzywienie, wklęsłość) lub owinięcie “materiałem uniemożliwiającym swobodne przesuwanie po sorterze”, którym może być folia, stretch.
Prawidłowe pakowanie i wycena przesyłek są niezmiernie ważne. Nasze doświadczenie pokazuje, że niekiedy Użytkownicy serwisu nieświadomie deklarują niewłaściwy rodzaj przesyłki, ponieważ nie mają dokładnej wiedzy na temat zasad panujących w branży kurierskiej. W trosce o naszych Klientów, aby uchronić ich przed niepoprawnym definiowaniem swoich przesyłek, zamieszczamy na stronie cenne sugestie i podpowiedzi. Szczególnie polecamy artykuł “Czy moja paczka jest standardowa czy niestandardowa?”, w którym zwróciliśmy uwagę na najczęstsze powody kwalifikowania przez przewoźników przesyłek do niestandardowych i zamieściliśmy zdjęcia przykładowych paczek. Link do artykułu:
https://furgonetka.pl/pomoc/256,czy_moja_paczka_jest_standardowa_czy_niestandardowa
Przesyłki niestandardowe nie mogą być przesortowane automatycznie, wymagają zaangażowania pracowników, a tym samym zwiększenia nakładu pracy i kosztów. Z tego względu cena transportu przesyłki niesortowalnej jest wyższa. Gdyby podczas wprowadzania zamówienia od razu zaznaczył Pan w polu kształt – niestandardowy, opłata byłaby dodana do pierwotnej ceny przesyłki.
Rozumiemy, że wynik weryfikacji dokonanej przez firmę kurierską może budzić zastrzeżenia. Klient ma prawo do tego, aby go zakwestionować w postaci oficjalnej reklamacji.
Usługa pośrednictwa serwisu internetowego Furgonetka – z uwagi na swoją specyfikę – obejmuje także etap ewentualnego postępowania reklamacyjnego. W związku z tym w przypadku reklamacji dotyczących usług kurierskich Użytkownicy rejestrują zgłoszenia na naszej stronie, a serwis z kolei przekazuje je do Partnera celem rozpatrzenia. Złożenie reklamacji poprzez nasz serwis stanowi powiadomienie Partnera o zakwestionowaniu jego usługi oraz zgłoszenie żądania rozpoczęcia właściwej procedury reklamacyjnej.
W związku z zarejestrowaną 19.08.2020 r. reklamacją w Panelu Klienta zgłoszenie zostało przekazane do Partnera celem rozpatrzenia. Firma InPost wydała w przedmiotowej sprawie decyzję, informując, że opłata do paczki 520000018084200007915914 została naliczona prawidłowo i brak jest podstaw do jej anulowania. Przewoźnik poinformował, że paczka nie posiadała kształtu klasycznego prostopadłościanu, co zaklasyfikowało ją do przesyłek niestandardowych. W dniu 14.09.2020 r. złożył Pan odwołanie od decyzji przewoźnika, które przekazaliśmy do InPost i obecnie oczekujemy na ponowną decyzję.
Informujemy, że serwis Furgonetka jako platforma pośrednicząca oferuje Panu pomoc wyłącznie w zakresie prowadzonej przez siebie działalności. Zapewniamy, że z naszej strony zawsze podejmujemy stosowne interwencje do firm kurierskich na podstawie zgłoszeń, które otrzymujemy od naszych Klientów. Angażujemy się w sprawy i na dostępne nam sposoby, staramy się pomóc i wyegzekwować od przewoźników konkretne działanie, co często nam się udaje.
W wyniku naszych działań firmy kurierskie zaczęły m.in. załączać do odpowiedzi na reklamacje zdjęcia przesyłek na dowód wyników weryfikacji. Niestety nie dzieje się tak w każdym przypadku.
Serwis oferuje Panu usługi, które polegają na możliwości złożenia zlecenia przewozu przesyłki przez określonego przewoźnika w ramach jego działalności oraz na podstawie jego regulaminu świadczenia usług, który dodatkowo został przez Pana zaakceptowany.
Każda z firm kurierskich posiada własną definicję przesyłki niestandardowej. Wybierając do transportu danego przewoźnika, należy uwzględniać jego warunki świadczenia usługi.
Biorąc pod uwagę powyższe wyjaśnienia oraz fakt, że firma kurierska dotychczas nie anulowała naliczonych przez siebie opłat wyrównawczych, nasz serwis na ten moment nie widzi podstaw do skorygowania wirtualnego salda w serwisie. Jeśli firma InPost anuluje opłaty, wówczas na Pana saldzie w serwisie pojawi się stosowna korekta.
Mamy nadzieję, że powyższe wyjaśnienia przyczynią się do zrozumienia zaistniałej sytuacji.
Pozdrawiam
Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
25.09.2020
Dziękuję za tak wnikliwą ocenę i wytłumaczenie. Mam świadomość że tylko pośrednio jesteście stroną w sporze. Domyślam się że przeczytała Pani moje stanowisko, i nie potrzebuję tutaj kolejny raz uzasadniać. Faktem jest że coraz bardziej jestem ciekaw zakończenia tej sprawy, bo dla mnie to czysty bandytyzm ! Śmiać mi się chcę jak pomyślę o tym jak ten dziwak kurier chce uzasadnić swoje stanowisko na podstawie paragrafu 8.5. Trzeba być niespełna rozumu żeby iść do sądu, ale sama próba oszustwa w postaci naliczenia „usług” po 47 dniach, dużo mówi o stanie świadomości takiego człowieka, i jego firmy. Przede wszystkim obciąża taką firmę.
To co Pani mówi o zasadach weryfikacji paczki nie ma żadnych podstaw prawnych. Domyślam się że żadne dokumenty nie zostały też utworzone w celach ewentualnego udowodnienia celowości. Proszę Pani ja mam pełną świadomość że to co się dzieje w tym moim przypadku, jak i wielu innych opisanych na forach internetowych, jest próbą zastraszenia mającą na celu wytworzenie presji na kliencie, przestraszenie go, tak by zapłacił. Ja oczywiście jak już wcześniej powiedziałem uważam te dodatkowe usługi za przestępstwo, i mało że nie zapłacę, ale zastanawiam się czy samemu nie wytoczyć proces o próbę naruszenia dóbr materialnych i nie oskarżyć samemu lub w pozwie zbiorowym InPost. Dla mnie istotą jest żeby taki pracownik próbujący wymierzać w imieniu firmy kary, stracił posadę albo dostał nauczkę w postaci nagany, tak by było jasne że nigdy więcej takie coś się nie powtórzy. Przypominam że zarzewiem całej tej sytuacji było niewywiązanie się kuriera InPost z umowy przewozowej.
Może do tego się Pani ustosunkuje ? Kurier łamie pisemną umowę, a potem próbuje mnie klienta obciążać nadpłatami za poinformowanie centrali, że kurier nie dopełnił umowy. Została złamana umowa proszę Pani.
Jeżeli nagłośni się takie ekscesy, i spadnie liczba zamówień, to może i InPost obudzi się że nie tędy droga. Reklamą można dużo zyskać, ale prawdziwe zdarzenia i losy opisane nieuczciwością i głupotą ludzką pracowników poczty, i pobłażaniem a wręcz poklaskiem zarządu na dodatkowe dochody, na pewno odbiją się dużym echem wśród ludzi którzy chcieliby na przyszłość skorzystać z usług InPost i mieć z tyłu głowy że mogą płacić, płacić podwójnie, potrójnie – według czyjegoś widzimisię.
Jeżeli ja miałbym się zastanawiać za każdym razem wysyłając paczkę, czy jakaś przyjazna dusza nie dowali mi domiaru, to nigdy bym nie korzystał z usług żadnego kuriera. Na szczęście są jeszcze firmy które są uczciwe. A Tego kuriera spróbuję rozpropagować jakie oferuje usługi dla naszej lokalnej społeczności.
Moim celem jest reklama anty-usług firmy InPost. Poinformowałem też parę instytucji nadzorujących. Mam pomysł na przekazanie tego zdarzenia gazetom lokalnym. Nie wiem czy opiszą tam też serwis Furgonetka ale tak to bywa czasem, że każdy z nas znajdzie się między młotem a kowadłem.
Pozdrawiam
30.09.2020
Dzień dobry,
w odpowiedzi na Pana wiadomość z 25.09.2020 r. chcielibyśmy poinformować, że Rozumiemy Pana stanowisko w sprawie. Sami również chcielibyśmy, aby przewoźnicy udostępniali dokładną dokumentację z weryfikacji. Takie procedury ułatwiłyby współpracę wszystkim ze stron. Firmy kurierskie niestety nie posiadają takich trybów postępowania, a my jako platforma pośrednicząca nie możemy wpłynąć na wewnętrzne zasady innych firm. Dodatkowo utrudnieniem w egzekwowaniu określonych procedur jest to, że każdy Klient godzi się na określone tryby postępowania, akceptując regulamin przed złożeniem zamówienia.
Chcielibyśmy dodatkowo zwrócić uwagę na okoliczność, że Klient, zlecając za pośrednictwem serwisu wykonanie przez przewoźnika usługi przewozu, ma obowiązek zapoznać się i zaakceptować obowiązujący u tego przewoźnika Regulamin świadczenia usług. Co za tym idzie, akceptuje określone w nim opłaty i warunki ich nakładania przez przewoźnika, a także sposób weryfikacji przesyłek stosowany przez firmę kurierską. Nie mamy zatem wpływu na przebieg oraz zasady, na jakich odbywa się weryfikacja i nasz serwis nie akceptuje ich (czyni to Klient).
Mamy świadomość, że działanie przewoźników niejednokrotnie może budzić wątpliwości i możemy oraz podejmujemy działania zmierzające do zapewnienia jak najwyższego poziomu zgodności weryfikacji przesyłek. Bardzo angażujemy się w proces ulepszania dokumentacji firm kurierskich i w interesie konsumentów podejmujemy różne naciski na firmy kurierskie. Niemniej jednak nie wszyscy przewoźnicy przyjmują nasze sugestie, jako procedury powszechnie obowiązujące.
Informujemy, że proces reklamacyjny toczący się w sprawie opłaty wyrównawczej do przesyłki 520000018084200007915914
trwa i w dalszym ciągu oczekujemy na ponowną decyzję Partnera, o której poinformujemy niezwłocznie po otrzymaniu.
Dodatkowo wyjaśniamy również, że jeśli są Państwo niezadowoleni ze współpracy z przewoźnikiem InPost z uwagi na powstałe okoliczności, zachęcamy do korzystania z usług innych firm kurierskich dostępnych w naszym serwisie, które mogą mieć odmienne procedury.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
01.10.2020
Widzę że Pani nadal nie rozumie, lub nie chce, że to co nie ma potwierdzenia w paragrafach jest łamaniem Prawa.
Ja już się nie denerwuję bo śmiech mnie ogarnia co oni wymyślą, żeby wyjść z tego z twarzą. Ja chętnie widziałbym sprawę w sądzie, bo będzie to ośmieszeniem InPostu i zapłaci podwójnie za oszustwo, złamanie umowy usługi, a ja jeszcze to przypieczętuję.
Paragraf 8.5 nie jest z gumy, i jego wykonanie musi być uzasadnione pomiarami i zdjęciami, bo inaczej to każdego nieświadomego klienta można poczęstować dodatkowymi opłatami. No chyba że o to w tym wszystkim chodzi !?
Jak Pani sobie wyobraża, potwierdzenie że coś jest bardziej obłe, cylindryczne niż prostopadłe?
Czy są jakieś narzędzia do bezspornego stwierdzenia tego faktu ? Czy chodzi o centymetry milimetry, czy może o setne milimetra ?
Czy to że ktoś robi notorycznie coś co nie powinien, i dla uzasadnienia podpiera się tylko tym że to robi, to czyny automatycznie stają się prawem bo on to robi ? -Karkołomna logika !
Na szczęście są jeszcze Sądy, a ja jestem pewien że InPost drapie się po dupie jak wyjść z twarzą z tej opresji. Co by Pani nie pisała to mnie nie wystraszy, tym co niby InPost robi, i że ja podpisuję regulamin. Proszę dać sobie spokój, bo kończy mi się cierpliwość – pięć razy tłumaczenia w koło Macieju. Dla mnie jest jasne że doszło do przestępstwa, próby zawłaszczenia moich dóbr pod pretekstem usługi. Pogwałcenie terminów wręczania upomnień, odwołań, wystawiania faktur. Informuję że jeżeli ten śmieszny InPost nie poda sprawy do Sądu, to Ja jako pokrzywdzony to zrobię ! I tak jak powiedziałem sprawę nagłośnię w mediach.
Mają być pisemne przeprosiny, nagana dla pracownika, albo jego wyrzucenie z tej pracy, za próbę oszustwa pod hasłem usługa. Przypominam też że InPost nie tylko złamał prawo, ale też nie wykonał usług zgodnie z pisemną umową.
Jeszcze jedno – jak można straszyć klientów regulaminami i tym że klient wiedział w co się pakuje podpisując umowę z serwisem Furgonetka ?? Pani sama wystawia sobie świadectwo.
Ale informuję że jest to niekorzystna dla wizerunku firmy reklama. Proszę nie odpowiadać już na te zarzuty, bo nie mam ochoty czytać kolejnych Pani wypowiedzi. Czekam na decyzję.
Z poważaniem klient

08.10.2020
Szanowny Panie,
podsumowując naszą dotychczasową korespondencję, chcielibyśmy raz jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że element niestandardowy, za który został Pan obciążony opłatą, z reguły nie jest związany z gabarytem czy wagą przesyłki, a ze sposobem jej zapakowania. Wystarczy niewielkie odkształcenie opakowania (zaokrąglenie, zakrzywienie, wklęsłość) lub owinięcie “materiałem uniemożliwiającym swobodne przesuwanie po sorterze”, którym może być folia, stretch. Prawidłowe pakowanie i wycena przesyłek są niezmiernie ważne i dlatego nasz serwis przestrzega Klientów, aby składać zamówienie zgodnie ze stanem faktycznym. Oprócz definicji przesyłki standardowej i niestandardowej oraz symbolicznych grafik zamieszczonych w samym formularzu zamówienia stworzyliśmy dla Klientów artykuł (https://furgonetka.pl/pomoc/256,czy_moja_paczka_jest_standardowa_czy_niestandardowa), w którym ukazane są zdjęcia przykładowych paczek niestandardowych wraz z dokładnym objaśnieniem.
Przesyłką standardową jest paczka zapakowana w klasyczny klapowy karton o kształcie klasycznego prostopadłościanu zaklejony taśmą. Każde odstępstwo od tego rodzaju zapakowania może być przez firmę kurierską traktowane jako element niestandardowy, gdyż takie paczki nie mogą być sortowane automatycznie. Sort ręczny wymaga większego nakładu pracy, a co za tym idzie – również kosztów. Z tego względu przesyłki niestandardowe są droższe.
Jeśli posiada Pan jakąkolwiek dokumentację (np. zdjęcia) potwierdzającą, że przesyłka 520000018084200007915914 była paczką standardową, zapakowaną w karton o kształcie klasycznego prostopadłościanu, prosimy o jej dosłanie. Przekażemy wówczas firmie kurierskiej dodatkowe dowody w sprawie toczącego się postępowania reklamacyjnego.
W swojej wiadomości pisze Pan również „Pogwałcenie terminów wręczania upomnień, odwołań, wystawiania faktur.”
Informujemy, że przeanalizowaliśmy wystawione przez serwis faktury i nie zaobserwowaliśmy uchybienia. Nasz serwis zobowiązany jest do prowadzenia właściwej księgowości i tym samym wystawiania faktur. Po zakończeniu okresu rozliczeniowego Furgonetka automatycznie wystawia zatem każdemu Użytkownikowi stosowną fakturę, która obrazuje jego końcowy stan salda za danym miesiąc. Jeżeli chodzi o termin wykazania opłaty wyrównawczej na saldzie Klienta, to wyjaśniamy, że odbywa się to przeważnie w tym samym lub kolejnym okresie rozliczeniowym względem złożonego zamówienia. Informujemy o tym fakcie Klientów m.in. w samym formularzu zamówienia.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
09.10.2020
Szanowni Państwo
Mam dla was informację. W celu uzasadnienia waszych czynów, będziecie musieli jako świadka na rozprawę sądową wezwać maszynę sortowniczą, i wstrzymać pracę na ten czas. Miejmy nadzieję że Ona, będzie mogła przybyć na rozprawę, rozwiać wszelkie niejasności waszej nieskrępowanej rozumowaniem działalności. Może odpowie na kilka pytań, albo i nie ?
To może być precedens na skale światową. Na świadka wezwana maszyna sortownicza z firmy InPost.
A wracając do realiów, paragraf został podany – 8,5 . Czyli wygląda na to, że za nieautomatyczną weryfikację maszyny zapłaciłem 12,30PLN. Toż to machina jak ” jednoręki bandyta ” – losuje kto straci pieniądze…
A może maszyna weryfikująca się akurat zepsuła szanowni zebrani ? Czy na prawdę za tak duże pieniądze, które płaci się za przesłanie paczki, nie można postawić tam człowieka który przepycha ewentualne oporne przedmioty, lub wykonuje ręczną weryfikacje ? Może by przenieść jednego z tych co się nudzą w biurze i wypisują bzdury ? Czy nie macie dyskomfortu, że brniecie coraz głębiej i głębiej.
To nie jest już błoto, to już jest bagno ! Za nieformalne i nieudokumentowane zweryfikowanie przez maszynę sortowniczą, próbujecie drodzy mili, narzucić jakieś opłaty !? Nawet gdyby takowa machina odrzuciła drobną paczuszkę, to trzeba być NORMALNYM człowiekiem, a nie próbować wysyłać drakońskie faktury, bo paczka niby nie przeszła przez stół sortowniczy. Nawet jeżeli chcecie w to się bawić to są potrzebne zdjęcia zdjęcia ! zdjęcia ! zdjęcia. Czy jest tam osoba myśląca w waszej firmie, czy tylko automaty i maszyny sortownicze ?
I znowu powtarzam: Na podstawie przestępczej usługi pt ” Weryfikacja usługi przez przewoźnika”, dostałem kolejną „element niestandardowy”
Hallo Furgonetka – czy ktoś oczadział :-))) Może warto już przygotowywać prawników ?
Kolejna niezręczność. Furgonetka prosi klienta którego obciąża złodziejskimi kosztami (37 PLN) o przesłanie zdjęć które udokumentowałyby, że to co mówi klient jest prawdą. Halo obudźcie się wreszcie !! To nie klient ma uzasadniać, tylko Furgonetka ma udowodnić że weryfikacja, niezależnie czy dokonana przez Michała Franka czy Edzia lub maszynę sortowniczą, była zasadna. Wiec znów wracamy do zdjęć, pomiarów itp. A tu Furgonetka zdaje się, nie ma nic do powiedzenia i znowu będzie maglowanie w kolejnym mailu, że w InPost o wszystkim decyduje maszyna weryfikująca, i że przewoźnik kieruje się swoimi przepisami, które klient oczywiście zna.
Co do przekraczania terminów. Nie interesują mnie jako klienta Wasze kadry, księgowość i inne działy. Nie interesuje struktura i bałagan też nie… Ale informuję że faktura musi dotrzeć do mnie w momencie wystawienia, a nie półtora miesiąca po fakcie, może warto zmienić księgowego jeżeli o tym nie wie ?
Proszę o podanie numeru wystawionej faktury i daty kiedy została wystawiona, bo będę zmuszony sprawdzić, czy to nie jest kolejny przekręt spółki Furgonetka.
Szanowne Panie, czas działać ! Proszę o odpowiedź odrzucającą reklamację, a potem sprawa do Sądu. Czekam. Ja przynajmniej nie odpuszczę.
Z poważaniem Klient
15.10.2020
Dzień dobry,
serwis Furgonetka świadczy usługi pośrednictwa w transporcie przesyłek, w której to Klient wybiera przewoźnika, który realizuje usługę transportu przesyłki zgodnie z danymi, które zawarł w zleceniu. Serwis przekazuje wskazanemu przewoźnikowi dane podane przez Klienta, ale to przewoźnik realizuje w rzeczywistości transport przesyłki.
Zlecamy więc transport przesyłki we własnym imieniu (jako strona umowy z przewoźnikiem), ale na rzecz Klienta (ponieważ to Klient zleca transport, podaje dane przesyłki i wskazuje odbiorcę). W takim stanie rzeczy, za transport paczki oraz jej ewentualną weryfikację odpowiada przewoźnik, jako podmiot profesjonalnie zajmujący się transportem rzeczy.
Zgodnie z Pana wyborem przewozu przesyłki 520000018084200007915914 dokonywała firma InPost, więc transport oraz weryfikacja odbywały się zgodnie z zasadami obowiązującymi w tej firmy kurierskiej.
Zaobserwowaliśmy, że przewoźnik odpowiedział na złożone przez Pana za pośrednictwem naszej platformy odwołanie. Decyzja Partnera została Panu udostępniona 13.10.2020 r. W niniejszej decyzji firma InPost podtrzymała wcześniejsze stanowisko w sprawie, informując, że kształt przesyłki 520000018084200007915914 zadecydował o naliczeniu opłaty wyrównawczej. Oznacza to, że paczka nie miała kształtu klasycznego prostopadłościanu. Dodatkowo przewoźnik zaznaczył, że droga postępowania reklamacyjnego została wyczerpana, a dalszych roszczeń może Pan dochodzić w ewentualnym postępowaniu sądowym.
Wracając do kwestii rozliczeń, pragniemy wyjaśnić, że Regulamin serwisu określa:
„W przypadku niezgodności informacji podanych przez Zleceniodawcę ze stanem faktycznym wykrytych w wyniku dokonanej weryfikacji przesyłki Zleceniodawcy Partner, na zasadach określonych w regulaminie Partnera, może naliczyć Usługodawcy jako podmiotowi zlecającemu Usługę Przewozu na rzecz Użytkownika opłatę dodatkową do Przesyłki, w szczególności w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w zakresie rzeczywistej wagi, wymiarów, parametrów, usług dodatkowych lub zawartości Przesyłki, oraz jeśli zabezpieczenie wewnętrzne i zewnętrzne nie jest zgodne z wymaganiami Partnera określonymi w jego regulaminie” (§ 5 Możliwość naliczenia przez Partnera opłaty dodatkowej w przypadku niezgodności Przesyłki z deklaracją Użytkownika pkt 2).
Jak już informowaliśmy, firma InPost wystawiła naszemu serwisowi fakturę z opłatą i poprzez automatyczne wczytanie faktury, opłata została wykazana na Pana wirtualnym saldzie w serwisie. Dodatkowo informujemy, że w formularzu zamówienia, który wypełniał Pan podczas zamawiania paczki, znajduje się informacja o możliwości naliczenia opłaty wyrównawczej w przypadku zadeklarowania informacji niezgodnych ze stanem faktycznym, oraz że zostanie ona wykazana w kolejnym okresie rozliczeniowym. W załączeniu znajduje się zrzut ekranu z fragmentem zamówienia.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
16.10.2020
Dzień dobry
Szanowna Pani, odnośnie umieszczenia widocznej informacji o możliwości naliczenia opłaty wyrównawczej:
To co ktoś napisze sobie na czole, na stronie internetowej lub na witrynie sklepowej, czy też na zelówce itp -nie jest uzasadnieniem do wykonania takowych instrukcji w żadnej mierze, jeżeli instrukcja nie ma podstaw prawnych. Proszę podpierać się tylko przepisami prawa, a nie rycinami i odnośnikami na stronie internetowej, bo śmiesznie to wygląda, gdy poważna firma zachowuje się jak nowicjusz, lub ktoś bardzo rozbujany naiwnością.
Paragrafy 8.5 i 5.2. zostały podane. A czy jakieś zdjęcia można poprosić i dokładne wymiary mojej paczki dla uzasadnienia lub zdementowania nadużycia w postaci naliczania opłat ? Proszę o przesłanie zwrotne na mój mail.
Nie ma pewności czy maszyna sortownicza, lub któryś z jej czujników, a w następstwie czy całość była sprawna. Dlatego na rozprawie by udowodnić stuprocentową sprawność w danym momencie, potrzebny będzie prawdopodobnie rzeczoznawca z uprawnieniami w wąskim zakresie. Ale prawdopodobnie nie odtworzy warunków elektronicznych, i lokalowych, więc będzie się wypowiadał czy jest podstawa do stuprocentowej pewności, o bezawaryjności pomiarowej maszyn i urządzeń tudzież czujników.
Jak InPost i Furgonetka chce udowodnić że „paczka nie miała kształtu klasycznego prostopadłościanu” i co jest klasycznym prostopadłościanem, a co nim nie jest ?? Może jakiś matematyk się wypowie, bo wątpię żeby to było opisane w regulaminie InPost ? Podpowiem, że nie ma czegoś takiego jak „klasyczny prostopadłościan „. Nie ma czegoś takiego jak klasyka w matematyce. Proszę się najpierw zastanowić zanim się wypowie jakieś potwory słowotwórcze. Od razu mówię że wysyłałem karton o bryle prostopadłościanu.
Poproszę o numer faktury i datę jej wystawienia, od przedsiębiorcy InPost, dla odbiorcy Furgonetka w przedmiocie próby obciążenia mojej osoby. Mam prawo żądać coś co jest przedmiotem sporu i domniemam że jest nieuzasadnioną próbą zaboru moich dóbr osobistych. Na razie z tego co wiem, nie ma jeszcze w Polsce tajności numerów dokumentów.
Bardzo też proszę o powstrzymanie się od tłumaczenia mi kim jest i co robi Furgonetka – tekstami żywcem wyjętymi z reklamy firmy. Ja nie jestem przygotowany sensorycznie na odbiór tego typu podbarwień. Ja już znam możliwości Inpost do spółki z Furgonetka , więc nie potrzebna mi jest żadna dodatkowa wizja firmy, ani zasłona dymna przed jej negatywnymi zachowaniami. Proszę o posługiwanie się konkretami, a w innym przypadku nie rozpoczynanie kolejnych jałowych wątków. Na prawdę już dużo się dowiedziałem, dlatego oczekuję tylko faktów.
Jeszcze poezja cytatów autora:
„Dodatkowo przewoźnik zaznaczył, że droga postępowania reklamacyjnego została wyczerpana, a dalszych roszczeń może Pan dochodzić w ewentualnym postępowaniu sądowym”
– Proszę bzdur nie wypisywać, i jak napisałem wyżej, ograniczyć się do faktów.
Z poważaniem klient

30.10.2020
Dzień dobry,
ponownie chcielibyśmy wyjaśnić, że serwis Furgonetka to platforma usług kurierskich. Zlecamy więc transport przesyłki we własnym imieniu (jako strona umowy z przewoźnikiem), ale na rzecz Klienta (ponieważ to Klient zleca transport, podaje dane przesyłki i wskazuje odbiorcę). W takim stanie rzeczy, za transport paczki oraz jej ewentualną weryfikację odpowiada przewoźnik, jako podmiot profesjonalnie zajmujący się transportem rzeczy.
Jako platforma pośrednicząca nie uczestniczymy na żadnym etapie spedycji, również na etapie weryfikacji przesyłek. Transportu paczki 520000018084200007915914 dokonała firma InPost, więc zarówno sam transport, jak i audyt odbywały się na zasadach obowiązujących u tej firmy kurierskiej. W tym miejscu chcielibyśmy zaznaczyć, że każdy Klient akceptuje niniejsze zasady jeszcze przed ostatecznym złożeniem zamówienia – akceptuje Regulamin wybranego przewoźnika oraz Regulamin i Cennik serwisu.
Powody, dla których przewoźnik naliczył dodatkowe obciążenie, zostały uzasadnione w przeprowadzonym postępowaniu reklamacyjnym, więc chcąc rozpatrywać Pana prośbę o udostępnienie danych dotyczących faktury wystawionej przez InPost naszemu serwisowi, prosimy o wskazanie powodu, dla którego wystąpiła konieczność uzyskania niniejszych informacji. Nasza platforma, zawierając umowę z Partnerem, zobowiązana jest bowiem do chronienia wszelkich danych. Wszystkie wewnętrzne dokumenty rozliczeniowe są objęte tajemnicą przedsiębiorstw na warunkach umowy naszej z Partnerem.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
01.11.2020
Dzień dobry
Wiem czym się zajmuje firma Furgonetka do spółki z InPostem, to już zostało dość mocno nakreślone podczas miłego naprzemiennego kontaktu mailowego. Nawet wyszło więcej niżby chciała to pokazać każda szanująca się firma. Krótko mówiąc chodzi o to żeby stworzyć wrażenie, że broker za nic nie jest odpowiedzialny, a poskarżyć się możemy tylko do Pana Boga… Ja jednak nie skorzystam z tej opcji, będę żądał więcej i drążył do momentu pokazania celu zaistniałej sytuacji, schematów jakimi posługują się tego typu firmy, by drenować kieszenie klienta.
Oczywiście rozumiem że każda firma żyje zyskiem, i rządzi się prawami ekonomi, ale nic nie upoważnia do naliczania dodatkowych opłat, nawet gdy te firmy twierdzą że jest inaczej. Raczej nie potrzebuję kolejnych ubolewań nad rozlanym mlekiem i zwalania winy na InPost. Ja po przeprowadzaniu audytu po każdym mailu od firmy Furgonetka jestem mocno zatrwożony pomysłowością takich firm jak państwa, którym wydaje się że mogą robić to co chcą, a klient i tak zapłaci.
Informuję że nawet jeżeli uważacie, że wszystkiemu winny jest przewoźnik, bo to on zadecydował, wystawił fakturę pośrednikowi, trwa w niezmienności postanowienia, bo tak może; – to firmą która będzie bezpośrednio odpowiadała prawnie, chociażby za wystawienie rachunku mojej osobie jest właśnie Furgonetka kurier. Także pragnę uświadomić o konsekwencjach i sprowokować otwarcie zamkniętych do tego momentu oczy.
Paragrafy 8.5 i 5.2. zostały podane. A czy jakieś zdjęcia można poprosić i dokładne wymiary mojej paczki dla uzasadnienia, lub zdementowania nadużycia w postaci naliczania opłat ? Proszę o przesłanie zwrotne na mój mail.
Poproszę o cennik z regulaminu, na którego podstawie firma Furgonetka wystawia stawki mandatowe dla klienta.
Konieczność uzyskania informacji na temat faktury InPost jest prozaiczna, ale na prawdę nie wiem, czy szczerze pyta Pani o podanie przyczyny „odtajnienia” numeru faktury ? -bo jednocześnie zaprzecza możliwości uzyskania takiej informacji.
Proszę o wykrzesanie trochę wysiłku przy pisaniu uzasadnienia, ponieważ przy takiej jałowości może to trwać dłużej niż wszystko inne co jest nam dotychczas znane. Jednak uzasadniając moje chęci do poznania zatajonego numeru faktury, informuję jeszcze raz że mam wątpliwości co do powstania jej i ewentualnego terminu powstania. Mam takie prawo, by się bronić i jednocześnie żądam transparentności. A moim skromnym zdaniem, nie ma w polskim kodeksie tajności numerów faktur, tym bardziej gdy to nas bezpośrednio dotyczy ! Dlatego ponownie wysuwam wniosek o „odtajnienie” numeru faktury, której koszta są obciążające wprost moją osobę. Mam nadzieję że to wyjaśnienie spowoduje większe chęci do współpracy, bo nie widzę powodów by ukrywać numerację dokumentu.
Z poważaniem klient
PS. BARDZO PROSZĘ O OGRANICZENIE KOLEJNYCH NACECHOWANYCH PATOSEM, OPISÓW ZADAŃ OBU FIRM.
13.11.2020
Dzień dobry,
informujemy, że Cennik zamieszczony jest na stronie serwisu. Jako integralna część regulaminu dostępny jest w §15 Załączniki pkt 3. Opłaty i prowizje – przesyłki krajowe oraz na stronie głównej w zakładce “Cennik”. Poniżej przekazuję do niego bezpośredni link:
https://furgonetka.pl/cennik/inpostkurier
Pozycje opłat za “Element niestandardowy” oraz “Weryfikację przesyłki przez przewoźnika” znajdują się w sekcji [Usługi dodatkowe].
Wątpliwości co do samego powstania faktury rozwiewa przekazana Panu decyzja reklamacyjna InPost, w której to przewoźnik sam potwierdza naliczenie takiego zobowiązania: “opłata za naliczenie przesyłki [niestandardowej] została naliczona poprawnie”.
Oczywiście ma Pan prawo do obrony i jedną z jej form jest prawo do wniesienia reklamacji. Dlatego, jak tylko zakwestionował Pan rozliczenie przewoźnika, serwis niezwłocznie zainicjował na Pana rzecz postępowanie reklamacyjne w firmie InPost. W jego toku firma kurierska wydała stanowisko, że przesyłka 520000018084200007915914 miała inny kształt niż prostopadłościan, co kwalifikowało ją do paczek niestandardowych (w tych okolicznościach taki rodzaj przesyłki powinien być zadeklarowany w formularzu zamówienia). Przewoźnik nie udostępniał do swych decyzji żadnych zdjęć, które moglibyśmy Panu przekazać. Po dwóch odwołaniach, od negatywnych decyzji, firma InPost zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami poinformowała, że droga postępowania reklamacyjnego została wyczerpana, a ewentualnych dalszych roszczeń można dochodzić w postępowaniu sądowym.
Numer faktury nie jest niezbędny do wszczynania postępowań w zakresie dochodzenia praw i roszczeń. Kluczowym numerem w przedmiotowej sprawie jest numer przesyłki, której dotyczą dopłaty.
Faktura przewoźnika wystawiona 06.08.2020 r. nie uwzględnia wyłącznie kosztów Pana przesyłki. Jest to dokument zbiorczy zawierający również koszty przesyłek innych Klientów. Podanie indywidualnego numeru faktury niesie ryzyko nieuprawnionego pozyskania informacji objętych tajemnicą handlową lub innych danych wrażliwych niezwiązanych z Pana sprawą.
Jeśli w toku ewentualnego postępowania sądowego Furgonetka.pl zostanie zobligowana do udostępnienia faktury, serwis oczywiście przekaże wówczas stosowną dokumentację rozliczeniową.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
15.11.2020
Dzień dobry
Na wstępie chciałbym podziękować za wyczerpujące informacje, i odnieść się jednocześnie do tych które nie zostały wyczerpane….
Naliczanie dodatkowej opłaty ( kary ) za obowiązki przewoźnika wynikające z umowy z klientem, to łamanie wszelkich zasad moralnych, a być może i prawnych. To oczywiście może być lub będzie przedmiotowym dochodzeniem. Zaś naliczenie dwóch opłat karnych za jedną i tą samą paczkę, to wyczerpujące znamiona przestępstwa łamanie zasad prawnych. Nie ma takiego prawa, aby była możliwość wymierzenia podwójnej kary, za coś co w dodatku powinno być bezpłatne i wynikać z obowiązku przewoźnika. To że Wy uwzględnicie jednostkowo coś w cenniku, i nazwiecie kłamliwie usługą, nie powoduje to jednak moim zdaniem konsekwencji prawnych, a co za tym idzie mandatowych. Jeżeli paczka nie przechodzi przez skaner, to powodów może być wiele, od uszkodzenia samej maszyny sortowniczej ( jej czujników ), aż do złej jakości kodu kreskowego wynikającego z niedbałego traktowania paczki ( rzucanie, przesuwanie, uszkodzenie etykiety )
Szanowni państwo, wykorzystanie sknera do automatycznego sortowania paczek jest oczywiście wymogiem czasu i czasów. Jest to korzystne, tak jak i absolutnie wymierne dla obu stron umowy. Ale nie może być wykorzystywane do obarczania winą, za nieprawidłowe automatyczne skanowanie, lub jego brak z różnych powodów, na niekorzyść klienta.
Ta maszyna ma pomagać w pracy, ale nie może być wykorzystywana do nabijania przewoźnikowi kasy, za coś co powinien wykonać swoją pracą dział sortowni. Mnie jako klienta nie interesuje, czy sortowanie odbędzie się przy wykorzystaniu czynnika ludzkiego, czy też dokonane przez maszynę. Nadużyciem, a także przekroczeniem wszelkich norm społecznych jest próba stworzenia sytuacji do wywierania presji, z upozorowaniem mojej winy, z której to winy musi wynikać opłata karna.
Oczywiście macie Państwo prawo do niezgodzenia się z moim orzeczeniem, ale tak jak już twierdziłem kilkakrotnie, nie jest w mojej gestii opłacanie procederu oszukiwania klienta i nabijania kabzy pod hasłem „usługa”. Moim zdaniem ktoś powinien przerwać ten potok dziwnych tłumaczeń i wysłać sprawę do właściwej dla wykroczeń jednostki Sądu, który rozwieje wszelkie wątpliwości. Wiem tylko jedno, że nie macie Państwo żadnych dowodów zdjęciowych i pomiarowych na próbę uzurpowania sobie prawa do opłat mandatowych.
Pod koniec tej miłej wymiany zdań kolejny raz zapytuję: Co było powodem wykorzystania paragrafu 8.5 ?
Jaka konkretna wielkość w/g InPost, który konkretny kształt ( okrągłość, cylindryczność, owalność, nieregularne kształty, wystające części ) spowodowała niemożliwość automatycznego zeskanowania ? Moim zdaniem jest to bardzo ważne dla wyjaśnienia sprawy. Rozumiem że nie wszystkie kształty grały rolę, więc który konkretnie ?
Dla umotywowania prawidłowości wykonania tzw. usługi, nadal wymagane jest stanowczo okazanie sesji zdjęciowej, dokładnych wymiarów mojej paczki, by uzasadnić lub zdementować nadużycia w postaci naliczania kilku opłat mandatowych w stosunku do pojedynczej paczki.
Proszę o ujawnienie zdjęcia listu przewozowego, pod ewentualnym kątem uszkodzenia kodu kreskowego przez przewoźnika, w trakcie nieprofesjonalnego obchodzenia się z przesyłką przez kuriera, tudzież możliwego rzucania, przesuwania, zdarcia, -które to działania mogły spowodować nieczytelność kodu kreskowego.
Jeżeli faktura imienna mojej osobie została wystawiona dopiero dnia 31.08.2020, to pytam na jakiej podstawie dnia 18.08.2020, czyli dużo wcześniej, została wprowadzona korekta mojego salda na koncie serwisu Furgonetka ? Od razu podpowiem, że faktura InPostu nie jest tutaj podstawą, jeżeli została również wystawiona faktura Furgonetki.
usługa przesyłki zawarta 02.07.2020
korekta salda 18.08.2020
faktura Furgonetka 31.08.2020
Z poważaniem klient
27.11.2020
Dzień dobry, w odpowiedzi na wiadomość z 15.11.2020 r. godz. 02:08 chcielibyśmy poinformować, że nasz serwis nie jest przewoźnikiem w rozumieniu ustawy z 15.11.1984 Prawo Przewozowe, a pośrednikiem w zawieraniu umów przewozu i działa na podstawie umowy z Klientem niebędącej umową przewozu. Oznacza to, że jako platforma usług kurierskich na żadnym etapie nie uczestniczymy w procesie transportu Pana paczek. Nie dokonujemy tym samym ich weryfikacji i nie jesteśmy zobowiązani do tworzenia jakiejkolwiek dokumentacji potwierdzającej niniejszy audyt.
Egzekwowanie od przewoźnika dowodów na przeprowadzenie weryfikacji jest trudne, gdyż procedury działania firm kurierskich regulowane są przez prawo przewozowe. Przepisy prawa przewozowego nie narzucają przewoźnikom rodzaju dokumentacji czy też sposobu przeprowadzania weryfikacji (robienie zdjęć). Skoro Ustawodawca nie nakłada konkretnych obowiązków na przewoźników, to nie sposób jest wprowadzić w umowie zapisy, które powszechnie nie obowiązują i dodatkowo zobligować do ich wykonania naszego Partnera. W pierwszej kolejności takie procedury (fotografowanie przesyłek) musiałoby regulować prawo przewozowe, abyśmy sami mogli je egzekwować od przewoźników.
Dodatkowo z uwagi na gigantyczny wolumen przesyłek wysyłanych za pośrednictwem firm kurierskich przez Klientów całej Polsce i wymuszony tym rozwój technologii, który warunkuje sposób realizacji usługi przewozu, niejednokrotnie wykonanie oczekiwań nadawców (zdjęcia) napotyka na istotne trudności.
Trudno sobie wyobrazić, aby firma kurierska była pozbawiona możliwości korzystania z automatycznych sortowni i zmuszona była wykonywać i gromadzić tysiące zdjęć, a następnie rozsyłać je każdemu Zleceniodawcy z osobna.
Rozpatrując sprawę jednostkowo, rozumiemy Pana punkt widzenia, że zdjęcie stanowiłoby dla Pana (a także dla nas) idealną dokumentację. W spojrzeniu globalnym rozumiemy jednak, że wykonywanie takich czynności przez firmy kurierskie może być trudnością.
Chcąc odnieść się do kwestii rozliczenia, informujemy, że nasz serwis zobowiązany jest do prowadzenia właściwej księgowości i tym samym wystawiania faktur. Po zakończeniu okresu rozliczeniowego Furgonetka automatycznie wystawia zatem każdemu Użytkownikowi stosowną fakturę, która obrazuje jego końcowy stan salda za dany miesiąc. Faktura uwzględnia sumę wpłat dokonanych przez Klienta w danym okresie rozliczeniowym. Tym samym w dokumencie 63501/08/2020 wykazana została kwota 63,40 zł.
Jeżeli chodzi o termin wykazania opłaty wyrównawczej na saldzie Klienta, to wyjaśniamy, że odbywa się to przeważnie w tym samym lub kolejnym okresie rozliczeniowym względem złożonego zamówienia. Opłata zostaje wykazana na saldzie Użytkownika po otrzymaniu faktury od firmy kurierskiej.
W związku z tym, że na koniec okresu rozliczeniowego za sierpień 2020 r. Pana saldo było ujemne (-36,90 zł) wystawiona została dodatkowo faktura 2259/08/2020/W do opłacenia.
Pozdrawiam
Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
09.04.2021
Szanowna Pani.
Nie będę dziś przemęczał szarych komórek, niech Pani wybaczy, za to będę posiłkował się cytatami.
Oto pierwszy cytat:”Egzekwowanie od przewoźnika dowodów na przeprowadzenie weryfikacji jest trudne, gdyż procedury działania firm kurierskich regulowane są przez prawo przewozowe. „- Ma pani pełną rację. Czy zna Pani artykuł 48 Prawa Przewozowego ? Sądzę że powinna. Jeżeli nie to proszę przyswoić, nie jest trudny, jednak zmienia całą specyfikę sporu. Dołożę jeszcze Art.6. Kodeksu Cywilnego, żeby całkowicie Panią wyedukować. To a propos narzekania że musielibyście ( branża ) zrobić sortownie do zdjęć paczek klientów, i że to nierealne. Przynajmniej taka jest logika konstrukcji zdania. Na moje oko wystarczyłby dobry komputer, lub jakiś procent dysku twardego. Ale co kraj to obyczaj, co firma to inny kodeks prawny…
Cytat drugi:”Trudno sobie wyobrazić, aby firma kurierska była pozbawiona możliwości korzystania z automatycznych sortowni i zmuszona była wykonywać i gromadzić tysiące zdjęć, a następnie rozsyłać je każdemu Zleceniodawcy z osobna.”- Czy Pani rozumie co miała na myśli ? Bo ja akurat słabo odczytuję logikę w tym zdaniu. Nie chcę nawet go rozwijać, bo tylko autor wie co miał na myśli… Tu też wypada przypiąć art. 6 KC by była kumulacja….
Z poważaniem klient
Rozmowy z „mediatorem”
Furgonetka tak jak każdy inny pośrednik w przestępstwie brokerskim, chce narzucić sobie sztuczną rolę mediatora. Ale mediator żeby był sprawiedliwy musi być bezstronny. Rozmowa z pożal się boże mediatorem Furgonetka, nigdy nie znalazła końca w tej precedensowej dla mnie sprawie. Jak to bywa, każdy się okopał i stanął przy swoim. Ale to ja miałem być ofiarą, oskubaną w świetle prawa, a głównym argumentem Furgonetki miał być jej regulamin. W takim razie czy regulamin stoi ponad prawem pocztowym ?
Te wszystkie jałowe tezy Furgonetki można swobodnie obalać, nie będąc w żaden sposób przygotowanym wiedzą prawną i zasadami poruszania się w gąszczu przepisów. Motywacją jest coraz większa przyswajana wiedza, zdobywana podczas sporu i odkrywanie procedur przestępczości brokerskiej. Wszystko wygląda na to, że tak tanie usługi brokerskie, wynikają z konieczności późniejszego nakładania dodatkowych opłat, które jednak w przypadku wyegzekwowania są jawnym złamaniem prawa i wyłudzeniem.
Prosta logika wynikająca z odpowiedzi, ze wspierających się wspólnym frontem firm przeciwko klientowi, utwierdza mnie w dobrze obranym kierunku. Wiadomo że obie wyłudzające firmy nic nie mogą zrobić mnie jako klientowi, bo nie mają żadnych podstaw. Współpraca z nimi dawno dobiegła końca, i nie mam wobec nich żadnych długów. Natomiast w drugą stronę, a i owszem ! Mam nadzieję że w jakiś sposób jedna z nich zapłaci za moją krzywdę, a także za niedopełnienie umowy. Nie chciałem pierwotnie dokonywać tego kroku, ale rosnąca presja mnie do tego skutecznie zachęciła.

Rodo i wywieranie presji
Ponieważ w tzw. międzyczasie dostałem mail od Furgonetki mający w tytule zobowiązanie do trzeciej już z kolei zapłaty, i zastraszający moją osobę. Wtedy postanowiłem z myślą o dalszym postępowaniu, ale także na potrzeby tak zwanej przejrzystości, podzielić temat na trzy główne wątki. Na drodze sądowej doszedłby ewentualnie jeszcze wątek mojego zarzutu, niewykonanej zgodnie z umową usługi transportowej. Nie miałem ochoty do takich egzekucji, ale obie firmy swoją postawą skutecznie mnie zachęciły. Naliczanie komuś kary i informowanie o tym po 47 dniach, to moim zdaniem skandal. Równie dobrze od każdego innego, mogę spodziewać się jakiś opłat dyscyplinujących po 47 dniach, a może nawet po pół roku, a dlaczego nie po roku…..
A tak poważnie to kpina z Was, z nas wszystkich. Każdemu taki przypadek może się przytrafić, wielu pewnie też się przydarzył. Dlatego tekst jest pouczający, i mam nadzieje że odsłoni niektóre mechanizmy. Forma listowa jest bardzo rozwlekła i czasem ten sam temat powraca jak bumerang, bo firma nie odpowiada na pytania, tylko cytuje regulaminy, często kompletnie nie związane z daną sytuacją. Ja przedstawiam problem, a tu odpowiedź – że wiedziałem w co się pakuje, bo przecież podpisywałem…. Na prawdę to podejście jest porażające i nie licuje z pięknymi reklamami jakie Furgonetka.pl funduje sobie za nasze pieniądze.
Oto zapowiadany mail

I zaczęło się…! Oko za oko -mail za mail.
06.10.2020
Szanowni Państwo
Otrzymałem poczta elektroniczną kolejną bardzo dziwną informację od Furgonetka.pl ( jest w załączniku ). Jeżeli Furgonetka.pl będzie nadal mnie zastraszała i wysyłała kolejne wyimaginowane usługi, zlecę całkowite wykasowanie moich danych w kwestii RODO, z bazy danych waszej firmy.
Proszę nie nękać mojej osoby, bo jest to karalne w świetle polskiego prawa. To co zrobiła do tej pory firma Furgonetka do spółki z InPost kurier jest przestępstwem, i nic was szanowni Państwo nie uchroni od zarzutów na wokandzie sądowej. Dziwię się tylko że dorzucacie na własne życzenie następne…. Czyn przestępczy jest dobrze udokumentowany. Czekam na możliwość ukarania obu firm przed sądem. W tym momencie żądam wyjaśnień co oznacza automatyczny mail do mnie pod tytułem – „Dodatkowa opłata za podjazd po przesyłkę z kurierem InPost” ?
Z poważaniem klient
07.10.2020
Dzień dobry,
pragnę poinformować, że wiadomość została wysłana do wszystkich Klientów naszego serwisu i ma ona charakter informacyjny.
Uprzejmie wyjaśniam, że jeśli Użytkownik zamawia przesyłkę z nadaniem w paczkomacie, to powinien samodzielnie ją tam umieścić. Jeśli przesyłka zamiast tego zostanie przekazana kurierowi, to będzie podlegała dodatkowej opłacie za jego podjazd, zgodnie z cennikiem.
Jeśli zatem chciałby Pan, aby przesyłki zostały odebrane od Nadawcy przez kuriera to konieczne jest wybranie usługi InPost Kurier.
Dodatkowo opłata za podjazd kuriera jest zależna, od tego ile Użytkownik zamówi przesyłek za pośrednictwem naszego serwisu.
Proszę pamiętać, że podjazd jest bezpłatny wtedy, gdy za naszym pośrednictwem zostały nadane 5 lub więcej przesyłek od tego samego Nadawcy (ta sama nazwa i adres). Jeśli przesyłek zostało nadanych mniej, wtedy naliczana jest opłata za podjazd zgodnie z cennikiem dostępnym na naszej stronie.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
09.10.2020
Dzień dobry
Proszę o wytłumaczenie jakim trybem wysyłana jest do klientów firmy, automatyczna informacja drogą elektroniczną pod tytułem: „Dodatkowa opłata za podjazd po przesyłkę z kurierem InPost” ?
– Tytuł maila sugeruje pewną grupę ludzi do jakich można by wysłać tego typu wiadomość z automatu, dlaczego ja jako klient Furgonetka.pl jestem zmuszany do czytania czegoś co mnie nie dotyczy, i dlaczego znalazłem się na takiej automatycznej liście ?
– Dlaczego jedna z setek tysięcy umów kurierskich pod nazwą „Dodatkowa opłata..” -jest podniesiona do rangi reklamy i wysyłana ( jako reklama ?) do klienta, podczas gdy w rzeczywistości jest anty-reklamą i stricte stwarzaniem wizji kolejnej zapłaty ?
– Dlaczego tytuł i tekst maila sugeruje forma nakazowa ?
– Dlaczego jestem informowany o jakiś opłatach ?
– Czy to normalne że firma Furgonetka.pl wysyła maile informujące o dodatkowej opłacie naliczanej przez InPost kurier, czyli ewentualnej wewnętrznej umowie jednej z kilkunastu firm kurierskich z pakietu dostępnych, podczas gdy nie jestem tym zainteresowany i nie było powodów do ujawniania szczegółów ?
– Czy nie jest złamaniem zasad przez Furgonetka.pl nierówne traktowanie ogółu firm kurierskich i wywyższanie jednej (InPost kurier ), narzucanie szczegółów umów klientowi, mimo że on nie jest takowymi informacjami zainteresowany ?
– Czy to co robi Furgonetka.pl jest dezinformacją, nagabywaniem, czy to może czysta pomyłka, że taki mail do mnie dotarł ?
– Ilu klientów firmy Furgonetka.pl oprócz mnie, dostało mail pt: Dodatkowa opłata za przejazd po przesyłkę z kurierem InPost ?
Do momentu logicznego wytłumaczenia dlaczego takowy mail do mnie trafił, traktuję to jako nadużywanie instrumentów firmy do informacji, a wręcz dezinformację, i niezasadnego użycia, mającego w świetle innych poczynań firmy znamiona przestępstwa.
Proszę o dokładne wytłumaczenie tych kwestii w stosunku do skierowanych przeze mnie zapytań. Proszę o nie cytowanie regulaminów bo nie jest to przedmiotem.
Z poważaniem klient
14.10.2020
Dzień dobry,
pragnę poinformować, że wiadomość została wysłana automatycznie do wszystkich naszych Klientów. Firma kurierska InPost zadecydowała, że będą naliczane opłaty za podjazd kuriera w sytuacjach opisanych w wiadomości. Wiadomość została wysłana do Użytkowników, aby byli oni tego świadomi i nie musieli się później zastanawiać, dlaczego opłata za podjazd została naliczona, chociaż wcześniej takie sytuacje nie miały miejsca. Nasz serwis stara się informować swoich Klientów o wszelkich ważnych zmianach, które zachodzą w naszym serwisie i tak też było tym razem.
Rozumiemy, że ta wiadomość nie dotyczy wszystkich Klientów, jednak nie możemy przewidzieć, czy ta informacja nie będzie dla Pana przydatna w przyszłości.
Wyjaśniam także, że wiadomość jest jedynie informacją, a nie nakazem.
Na końcu wiadomości widnieje informacja, że została ona wysłana przez członków serwisu Furgonetka.pl
Dodatkowo, na dole strony jest także opcja, dzięki której można wypisać się, jeśli nie chciałby Pan dostawać takich wiadomości w przyszłości.
Proszę także, aby nie mieszał Pan wątków i ewentualną odpowiedź proszę wysłać w wątku nr 1386035.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
16.10.2020
Dzień dobry
Regulamin odnośnie „Dodatkowej opłaty za podjazd po przesyłkę z kurierem InPost” znam osobiście od dawna, bo korzystałem z usług InPost do momentu próby oszustwa, więc o jakiej zmianie (” Firma zadecydowała ” ) Pani pisze ? Proszę mi wytłumaczyć od kiedy w/g Pani nastąpiła zmiana, bo albo ktoś jest niedoinformowany, albo występuje tu zjawisko wprowadzania klienta w błąd.
Od kiedy został zmieniony regulamin ? Proszę o podanie terminu zaistniałej zmiany.
Czy zawsze gdy dochodzi do zmiany regulaminów klient nawet niezainteresowany, jest o tym fakcie informowany ?
To jest pod-umowa. Po co mi pod-umowa jeżeli nie jestem zainteresowany umową ?
Dlaczego jest reklamowana pod-umowa która jest stricte opłatą, a mail sugeruje w treści i kontekście nakaz płatniczy. Co to za reklama ja się pytam ?? Czy chodzi o ewentualną zachętę klienta, czy też zniechęcenie przysłowiowego Kowalskiego. Jeszcze takiej reklamy nie widziałem żeby w założeniach zniechęcała do korzystania z reklamowanego produktu i opisywała ile możemy stracić :-)))
Nadal nie rozumiem po co mi informacja o usłudze jednej z kilkunastu firm kurierskich, jeżeli przepisów wewnętrznych jest pewnie setki tysięcy, więc po co mi jedna z setek tysięcy informacji, która w dodatku jest pod-umową wynikającą z ewentualności zawarcia głównej umowy ?
W tym momencie zapytuję czy macie możliwość i chęci, wysyłania do mnie osobnymi mailami setek tysięcy pod-umów, regulaminów, aneksów, jako reklamę ? Dlaczego tylko („Dodatkowa opłata za podjazd po przesyłkę z kurierem InPost”) zyskała taki priorytet i blask ? Dlaczego nie spamować na całego ? Może ktoś się nudzi, a my klienci płacimy za to wygórowanymi opłatami, a niektórzy wystraszeni opłacają wyimaginowane „usługi „
Informuję że nie jest reklamą informowanie społeczności o dodatkowych opłatach, więc nie rozumiem celu tej antyreklamy, czy wy szukacie klientów, czy staracie się o stratę tych już korzystających ? Bo wszystko na to wskazuje, że zatrudniliście amatorów do prowadzenia reklamy, albo ktoś mocno przekroczył swoje kompetencje.
Proszę o podawanie konkretnych odpowiedzi, a nie zasłanianie się ogólnikowo regulaminem. Proszę też odpowiadać na kolejne pytania. Nie odpowiadanie na nie, będzie wiązało się z ponowną ich edycją. Zaś jeżeli nie ma Pani pełnych kompetencji lub wiedzy, proszę o kogoś innego, kto jest w stanie logicznie wytłumaczyć zaistniałą sytuację i odpowiedzieć na zapytania. Nie zaś odpowiadać wymijająco i ogólnikowo. Dla polepszenia przejrzystości zacząłem nawet dzielić tekst na wersy i grupy z zapytaniami, wszystko po to by ułatwić pracę firmie Furgonetka, i żeby nie narazić się na dodatkowe usługi weryfikujące i próbujące karać nieświadomego zasadzek klienta.
Z poważaniem klient
19.10.2020
Dzień dobry, na wstępie chciałabym przeprosić za udzielenie błędnej informacji.
Wiadomość dotycząca przewoźnika InPost została wysłana do Użytkowników, którzy korzystali z usług tej firmy za naszym pośrednictwem, a nie do wszystkich Użytkowników naszego serwisu.
Pragnę wyjaśnić, że nasz serwis przesłał to powiadomienie w trosce o interesy naszych Klientów. Wiadomość zawiera bowiem dokładne informacje, z jakich dodatkowych powodów firma InPost może naliczyć opłatę za podjazd kuriera. Dodatkowo informuję, że przesłana wiadomość nie ma charakteru reklamy i nie służy ona wyróżnieniu jednej firmy kurierskiej na tle pozostałych. Jest to jedynie wiadomość informacyjna. Zauważyliśmy, że zamawiał Pan przesyłki InPost Kurier za naszym pośrednictwem, w związku z tym wiadomość została również do Pana wysłana.
Wyjaśniam, że w czerwcu 2019 r. do cennika została wprowadzona pozycja dotycząca opłaty za podjazd kuriera. Od tego czasu Klienci mają niestety wątpliwości, jak powinni wprowadzać zamówienia oraz wydawać paczki kurierowi. W związku z tym nasz serwis w celu doprecyzowania informacji przesłał powiadomienie, które wskazuje, w jakich jeszcze sytuacjach przewoźnik może naliczyć opłatę za podjazd. Przesłane powiadomienie miało na celu jedynie zadbanie o interesy naszych Klientów. Nie chcielibyśmy, aby nasi Klienci zostali obciążeni dodatkowymi opłatami z powodu niewiedzy bądź niedoprecyzowanych informacji. Tym powiadomieniem nasz serwis chciał rozwiać wszelkie wątpliwości, które mogły się zrodzić w związku z powstaniem opłaty za podjazd kuriera. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że nie wszyscy Klienci mogą mieć świadomość, że wydając przesyłkę z nadaniem w paczkomacie bezpośrednio kurierowi, narażają się na dodatkowe koszty. To samo dotyczy wydawania kurierowi paczek na zleceniach niewygenerowanych za naszym pośrednictwem (np. Allegro Smart)
Odnosząc się do Pana pytania odnośnie regulaminu, chciałabym wyjaśnić, że nie został on zmieniony. Wiadomość zawiera jedynie informacje doprecyzowujące i nie ma na celu wprowadzania dezinformacji.
Na koniec pragnę dodać, że nasz serwis przesyła takie powiadomienia jedynie w nielicznych i uzasadnionych przypadkach. Staramy się przekazywać naszym Klientom poprzez wiadomości mailowe wyłącznie najważniejsze informacje. Jak już zostało podkreślone powyżej, ma to na celu jedynie dobro naszych Klientów. Przykro nam, że odebrał Pan nasze działania negatywnie.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
26.10.2020
Dzień dobry
Doszło do grubej manipulacji, ponieważ nie jest to tekst całkowitego przepisu o opłatach InPostu za jedną, lub jej braku -za kolejne paczki. Jest to mały wycinek i to wycinek zinterpretowany. Poproszę o przytoczenie dokładnie tej frazy regulaminu wysłanego w mailu.
Widzę że sami gubicie się w wytłumaczeniu tego co trudno jest logicznie wytłumaczyć. Na bieżąco zmieniacie zdanie, przepraszając za poprzednią interpretację tego zdarzenia, – do kogo wysyłane było z automatu i z jakiej puli.
Twierdzę że chciano na mnie wywrzeć presję, która była związana z toczącym się postępowaniem reklamacyjnym, stwarzając wizje dodatkowych opłat. Dlatego informuję że jest to kolejne kłamstwo. Jeżeli chcecie informować o tym a nie innym przepisie, to dlaczego on nie jest dokładnie przytoczony, za co i za ile płaci się lub za co nie płaci ?
To jest kuglowanie słowami, a nie rzetelna informacja. Nie ma kompletnego sensu wyciąganie kilku zdań z przepisu o dodatkowych opłatach. W tym mailu nie ma dokładnej i kompletnej informacji, tylko są podane przykłady za co powinienem zapłacić, a nie za co mógłbym zapłacić… , wybitnie w trybie wykonawczym. To nie ma sensu jako informacja, bo tekst jest niepełny i kolejny raz twierdzę że to raczej jest dezinformacja i próba pójścia z byłym klientem InPost na wojnę, strasząc go zaistniałymi dodatkowymi opłatami.
A jeżeli informacja nie jest reklamą, a tylko ostrzeżeniem w dobrej wierze, to mija się z celem gdy jest stosowana wybiórczo i tak jak już wspominałem w innych wypowiedziach, że jest pod-umową do umowy głównej. Dla mnie to zdarzenie ma charakter przestępczy, nikt z moich znajomych którzy korzystali z InPost nie dostał takiego maila. Dlatego zapytuję i proszę o odpowiedź, czy do wszystkich korzystających z InPost – taki mail został wysłany, czy tylko do niektórych ? A jeżeli do niektórych, to jaki był klucz tej automatycznej selekcji. No chyba że wysłano tylko do jednej osoby…
Ten dziwny mail nie spełnia wymogów informacji, bo określa wybiórczo jeden przypadek. Dlaczego tak bardzo Furgonetka.pl uczepiła się informowania, że darmowa przesyłka jest tylko w przypadku 5 paczek, to rozumiem że to nawiązanie do tego że powinienem jeszcze dopłacić . Cały mail ma kontekst nakazowy.
Jeszcze taki cytat
„W czerwcu 2019 r. do cennika została wprowadzona pozycja dotycząca opłaty za podjazd kuriera. Od tego czasu Klienci mają niestety wątpliwości, jak powinni wprowadzać zamówienia oraz wydawać paczki kurierowi. W związku z tym nasz serwis w celu doprecyzowania informacji przesłał powiadomienie, które wskazuje, w jakich jeszcze sytuacjach przewoźnik może naliczyć opłatę za podjazd”
– Ja się pytam po co mi ta niepełna informacja o dwóch przypadkach, jeżeli Furgonetka.pl do spółki z InPost, bardzo niemile może zaskoczyć klienta kilkoma innymi dodatkowymi opłatami z tego samego przepisu. Czy to przeoczenie ? Dlaczego tak mocno pocięto ten przepis i po co?
Z poważaniem klient
29.10.2020
Dzień dobry, jak już zostało wspomniane w poprzedniej wiadomości, informacja przesłana do naszych Klientów, nie była zapisem regulaminu, lecz jedynie informacją doprecyzowującą. Wiadomość została wysłana, aby rozwiać wątpliwości, które posiadali niektórzy Klienci w związku z tą opłatą.
Dnia 01.06.2019 r. została dodana opłata za podjazd kuriera do cennika Inpost:
https://furgonetka.pl/zmiany_regulaminu/309,zmiany_z_1_czerwca_2019_r
Następnie dnia 01.04.2020 r. cennik uległ zmianie, co również jest widoczne na naszej stronie internetowej:
https://furgonetka.pl/zmiany_regulaminu/343,zmiany_z_1_kwietnia_2020_r
Zapewniam, że tą wiadomością nie chcieliśmy wywrzeć na nikim presji, ani nie dotyczy ona w żadnym stopniu złożonej przez Pana reklamacji. Dodatkowo ponownie wyjaśniam, że wiadomość nie miała na celu przytoczenia zapisu w regulaminie, ponieważ informacja o opłatach i ich cenach jest dostępna w naszym cenniku https://furgonetka.pl/cennik/inpostkurier .
Jest tam także poniższy przypis do opłat:
„(3)Koszt podjazdu kuriera jest wyliczany osobno dla każdego nadawcy (weryfikowane jest również imię, nazwisko/firma nadawcy). Zlecenie podjazdu musi uwzględniać przynajmniej 1 przesyłkę kurierską.”
Jednak w związku z tym, że naliczanie tych opłat w niektórych przypadkach budziło wątpliwości naszych Klientów, w trosce o dobro Użytkowników, postanowiliśmy doprecyzować informacje z nią związane. Tą wiadomością nasz serwis chciał tylko poinformować, w jakich sytuacjach, o których mogli dotąd nie wiedzieć nasi Klienci, naliczana jest opłata przez firmę kurierską.
„Drogi Kliencie,
informujemy, że firma InPost nalicza opłatę za podjazd po przesyłkę również w poniższych przypadkach:
Kiedy zamówiona została przesyłka, która powinna zostać nadana w Paczkomacie, a zamiast tego została przekazana kurierowi InPost. Dodatkowo, jeśli ktoś zamówił w naszym serwisie mniej niż 5 przesyłek do odbioru firmą InPost, a pozostałe przesyłki zostały zlecone innym kanałem, to wciąż obowiązuje opłata za podjazd.Prosimy pamiętać, że podjazd jest bezpłatny tylko wtedy, kiedy za naszym pośrednictwem zostały nadane 5 lub więcej przesyłek od tego samego Nadawcy (ta sama nazwa i adres). Taką politykę rozliczenia w kwestii opłaty za podjazd narzuca firma InPost.
Pozdrawiamy Team Furgonetka”
Jak widać, powyższa wiadomość ma na celu jedynie poinformowanie naszych Klientów, aby przez niedomówienia Klienci nie otrzymywali opłat dodatkowych. Jeśli nada Pan określoną ilość przesyłek, w sposób zgodny z przypisem w cenniku (pełne dane nadawcy będą w przypadku każdej przesyłki identyczne), a także jeśli wszystkie przesyłki będą zamówione za naszym pośrednictwem i będą to paczki InPost kurier, to żadna opłata dodatkowa z tego tytułu nie powinna zostać naliczona przez przewoźnika.
Jeszcze raz pragnę podkreślić, że nie chcieliśmy, aby ta wiadomość spowodowała zdenerwowanie naszych Klientów. Bardzo mi przykro, że odebrał Pan ją negatywnie. Pragnę wyjaśnić, że zależy nam na dobrych stosunkach z naszymi Klientami. Wiadomość została wysłana w trosce o dobro Użytkowników, aby w wyniku niedoprecyzowanych informacji nie zostali obciążeni dodatkowymi opłatami z tego tytułu.
Na koniec pragnę dodać, że każdy korzystający z usług InPost za pośrednictwem naszego serwisu otrzymał taką wiadomość. Jeszcze raz przepraszam, że na początku udzieliłam Panu błędnych informacji na ten temat.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
30.10.2020
Dzień dobry
Z każdym kolejnym mailem zmieniacie zdanie i front. Coraz bardziej się pogrążacie. Ja się pytam czy błądzicie czy próbujecie wytłumaczyć coś, co się nie daje wytłumaczyć inaczej, niż przyznać się do błędu i próby nacisku.
1. Na początku twierdziliście z pełną świadomością że to wiadomość automatyczna do wszystkich klientów Furgonetki:
14.10.2020
Cytat „-Pragnę poinformować, że wiadomość została wysłana automatycznie do wszystkich naszych Klientów Furgonetka.pl – Firma kurierska InPost zadecydowała”
2. w kolejnej wiadomości mailowej, że wysłane zostało to tylko do klientów którzy korzystają z InPost:
19.10.2020
Cytat: „-Na wstępie chciałabym przeprosić za udzielenie błędnej informacji. Wiadomość dotycząca przewoźnika InPost została wysłana do Użytkowników, którzy korzystali z usług tej firmy za naszym pośrednictwem, a nie do wszystkich Użytkowników naszego serwisu ( Furgonetka.pl )
3. a teraz że tylko do niektórych klientów żeby ich ostrzec przed złośliwością InPost:
29.10.2020
Cytat: „-Jak już zostało wspomniane w poprzedniej wiadomości, informacja przesłana do naszych Klientów, nie była zapisem regulaminu, lecz jedynie informacją doprecyzowującą. Wiadomość została wysłana, aby rozwiać wątpliwości, które posiadali niektórzy Klienci w związku z tą opłatą.”
Kto i kiedy zgłaszał wątpliwości !!!!???? Bo ja nic nikomu nie zgłaszałem, i nie życzę sobie żeby ktoś mnie straszył i zmuszał do jakiś opłat. ( Podobno miała być to pierwotnie wiadomość automatyczna ? O co tu chodzi ? ) Pytam się czy to już ostateczna interpretacja, czy będą kolejne odsłony i zmiany zdania, przepraszanie za kłamstwa ? O jakie rozwianie wątpliwości Wam chodzi ?
Mam wątpliwości, ale typu kiedy Furgonetka.pl i czy w ogóle mówi prawdę. Co niby chcecie „DOPRECYZOWAĆ” – jeżeli nie interesuje mnie podstawa tej usługi ? Nie interesują żadne szczegóły i usługi nadpłaty od InPost. Kto normalny informuje o części jakiegoś przepisu, jeżeli wcześniej nie ujawniono całego przepisu ? Przecież to jest mały i to mocno interpretowany wycinek. Jeżeli nie mam ochoty z kimś rozmawiać i kontaktować, to nie jestem zainteresowany jego „doprecyzowaniem” i „rozwiewaniem wątpliwości”. Do momentu wysłania feralnego maila nie byliśmy w sporze w danym przedmiocie, żeby furgonetka musiała mi się z tego tłumaczyć.
Wracam więc do możliwości przypadkowego wysłania maila do mnie, zamiast do innej osoby… Może weszliście państwo z Furgonetki z kimś innym w spór, i chcieliście doprecyzować i rozwiać wątpliwości, a tylko przez czysty przypadek, doprecyzowanie/rozwianie wątpliwości trafiło do mojej skrzynki pocztowej ? Czyż nie tak ?
A nawet przyjmując linię myślową Furgonetki to dlaczego nie ostrzeżono mnie i wszystkich klientów Furgonetka.pl o możliwych naliczeniach opłat z podaniem linku do przepisu ? Powtarzam, to nie ma żadnego sensu ! Ktoś bardzo odważny interpretuje na swój sposób przepis, deformuje go i straszy jakimiś urywkami moją osobę. To jest bezczelność i samowola połączona z wmawianiem że powinienem być obciążony opłatą ponieważ nie wysyłałem 5 paczek ( a tylko dwie ).
Pierwotnie to miała być reklama/informacja dla wszystkich klientów, na końcu staje się ostrzeżeniem dla kilku lub jednej osoby. To na co sobie pozwala Furgonetka.pl jest niewyobrażalną dezynwolturą. Niedorzeczne są takie praktyki ! Czy żyjemy w państwie prawa, czy wśród ludzi którzy myślą, że im wszystko wolno i zostaną obronieni przez instytucję w której pracują, a Ty kliencie płacz i płać. Proszę nawet nie próbować stwarzać wrażenia że Furgonetce zależy na osłonie klienta przed opłatami, gdy z drugiej strony obciążą bogu winnego klienta kolejnymi dodatkowymi opłatami, w wysokości np 37 złotych. Jestem tego żywym przykładem.
I na koniec perełka:
7.10.2020 cytat
„-Uprzejmie wyjaśniam, że jeśli Użytkownik zamawia przesyłkę z nadaniem w paczkomacie, to powinien samodzielnie ją tam umieścić”…
Dobrze czasem posłuchać mądrego, bo myślałem że jest szansa, że przesyłka dotrze do paczkomatu na latającym dywanie z Sindbadem jako drajwerem.
Z poważaniem klient
02.11.2020
Dzień dobry, pragnę poinformować, że Pana zastrzeżenia zostały przekazane do Działu Reklamacji, który zapozna się ze sprawą i przekaże stanowisko serwisu w terminie 14 dni.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
03.11.2020
Dzień dobry
Otrzymałem od Państwa urzędową decyzję z której wynika że sporny problem został przekazany do Działu Reklamacji. Informuję uprzejmie, że nie składałem takiego wniosku, a przy normalnych zasadach chyba taki powinienem złożyć ? Nie zgadzam się na żadne oficjalne rozpatrywanie, nie wynikające z mojej oficjalnej interwencji. Z drugiej strony nikt normalny nie dostrzeże w tym przypadku przedmiotu reklamacji. No chyba że może to zrobić Furgonetka.pl ? Zachęcam do przeczytania regulaminu. Poprzedni list nadal aktualny.
Z poważaniem klient
03.11.2020
Dzień dobry, z mojej analizy wynika, że ma Pan zastrzeżenia dotyczące formy i treści otrzymanego powiadomienia. W związku z tym uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie przeanalizowanie Pana uwag przez Dział Reklamacji. Wówczas otrzyma Pan nasze oficjalne stanowisko w sprawie. Proszę zatem oczekiwać na rozpatrzenie sprawy w powyższym terminie 14 dni.
Pozdrawiam Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka

04.11.2020
Dzień dobry
Mam wątpliwości czy umiecie szanowni Państwo czytać ze zrozumieniem. Nie życzę sobie orzekania reklamacyjnego, bo nie macie takiego prawa ! Ja takiego prawa nikomu nie nadałem !
Łamiecie wasz własny regulamin, na który tak chętnie powołujecie się próbując uzasadniać każde wasze stanowisko. W tym momencie próbujecie uzasadnić stanowisko, ale łamiąc jednocześnie Wasz regulamin. Oznajmiam, według regulaminu złożenie reklamacji wymaga kilku ważnych kroków, kilkunastu dokumentów i złożenia wniosku przez specjalny panel. Do takiego kroku ma prawo tylko nadawca lub odbiorca feralnej przesyłki. Proszę trzymać się prawa i regulaminów. Tutaj nie ma nawet przedmiotu do reklamacji. Nie potrzebuję kolejnego jednostronnego orzeczenia ze świadomym ukrywaniem problemów i kamuflowaniem faktów poprzez narzucanie swojego stanowiska. Czekam na obiektywne odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Uciekanie od prawdy, daleko nie zaprowadzi nikogo.
Czy Furgonetka.pl jest gotowa na złamanie regulaminu, czy może jednak odwoła decyzję przeniesienia sporu do działu reklamacji ? Dział Reklamacji nie ma prawa w tym momencie orzekać.
Z poważaniem klient
13.11.2020
Dzień dobry,
kontaktujemy się z Panem w sprawie korespondencji mailowej prowadzonej z naszym Biurem Obsługi Klienta od 09.10.2020 r. odnośnie wysyłanych przez serwis powiadomień.
Szczegółowe wyjaśnienia zostały już Panu udzielone w wątku nr 1386035. Pragniemy jednak ponownie wyjaśnić zaistniałą sytuację.
Informujemy, że w momencie założenia przez Pana konta na platformie furgonetka.pl („Platforma”), pomiędzy Furgonetką a Panem doszło do zawarcia umowy o świadczenie usług drogą elektroniczną na podstawie i zasadach wskazanych w regulaminie Platformy, dostępnym pod adresem https://furgonetka.pl/regulamin/ („Regulamin”). Treścią ww. umowy jest bezpłatne udostępnienie przez Furgonetkę funkcjonalności Platformy, do których ma Pan dostęp z poziomu swojego konta.
Treści, które zostały Panu przesłane na podany w trakcie rejestracji konta adres e-mail miały charakter wyłącznie informacyjny. Zasadność oraz dopuszczalność ich przesłania wynika z poniższych powodów.
Furgonetka jako administrator Pana danych osobowych, w tym w szczególności adresu e-mail podanego w trakcie rejestracji konta na Platformie, przetwarza te dane m.in. w celu realizacji swoich prawnie uzasadnionych interesów, o których mowa w art. 6 ust. 1 lit. f Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE („RODO”). Jednym z takich celów, które uprawniają Furgonetkę do przetwarzania Pana adresu e-mail, jest właśnie informowanie o sposobach korzystania z Platformy.
Pragniemy zaznaczyć, że przesłanej przez Furgonetkę informacji nie można rozpatrywać jako informacji handlowej w świetle art. 2 pkt 2) uśude, gdyż jej celem nie było bezpośrednie lub pośrednie promowanie usług Furgonetki czy też przewoźnika InPost, a jedynie poinformowanie Pana sposobie naliczania opłaty za podjazd kuriera. W ślad za powyższym należy przyjąć, że Furgonetka nie była zobowiązana posiadać zgody, o której mowa w art. 10 ust 2. uśude, gdyż wspomniana regulacja dotyczy informacji handlowej. Skoro zatem skierowana do Pana wiadomość nie stanowi informacji handlowej w świetle art. 2 pkt 2) uśude, to jej przesłanie nie stanowi przesyłania niezamówionej informacji handlowej. Jednocześnie należy zaznaczyć, że powyżej opisana sytuacja nie stanowi użycia telekomunikacyjnych urządzeń końcowych dla celów marketingu bezpośredniego (o którym mowa w art. 172 ust. 1 Prawa Telekomunikacyjnego), gdyż jak zostało wykazane, celem komunikatu nie był marketing bezpośredni usług Furgonetki. Oczywistym jest bowiem, że przekazanie komunikatu niebędącego informacją handlową nie może być postrzegane jako przejaw działalności w celu marketingu bezpośredniego.
Niemniej jednak, mając na uwadze treść Pana zgłoszenia, jak również w celu zapewnienia Panu jak najmniej uciążliwych warunków korzystania z Platformy, prosimy o informację w wiadomości zwrotnej czy w przyszłości tego typu wiadomości mają nie być wysyłane na Pana adres mailowy.
Mamy nadzieję, że powyższe wyjaśnienia okażą się pomocne oraz wyczerpujące.
Pozdrawiam
Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
15.11.2020
Dzień dobry
Nie informujecie mnie Państwo o zmianie decyzji, więc rozumiem że platforma sporu powróciła w blasku, z niebytu w Dziale Reklamacji ? Wydaje się że niektórym osobom ciężko jest zachować pełnię zasad, w tym że regulaminy którymi walczycie z waszymi klientami, mogą być także wykorzystane przeciwko wam samym.
Jeżeli zmiana regulaminowa Furgonetka.pl z dnia 01.04.2020, nie została w międzyczasie spreparowana przez samego zainteresowanego, to według wszelkich prawideł wysyłając paczkę 520000018084200007915914 dnia 02.07.2020 powinienem zapłacić dodatkową opłatę, o której mowa jest przez cały ten spór !!!! a takowej nie uiściłem…. Mało tego skorzystałem w tym czasie z usług InPost za pośrednikiem brokera niejednokrotnie. Naprawdę nie wiem jak traktować rozmowę z firmą, ponieważ robi się coraz bardziej niewiarygodna. I ciężko mi zrozumieć o co Wam moi drodzy chodzi.
Rozumiem że nie rościcie pretensji do „Dodatkowej opłaty za podjazd po przesyłkę z kurierem InPost” -bo sami byście sobie kolejny raz zaprzeczali. Co by także sugerowało, że kłamaliście przez kilkanaście maili, marnując mój czas i wprowadzając nie wiadomo dlaczego w błąd ? Jednak znając podstępność firmy w stosunku do klienta i wysyłanie roszczeń nawet po 47 dniach od rzeczywistej usługi ( inny wątek ), muszę być pewien, że po np. kolejnych pięciu latach firma Furgonetka.pl, nie zmieni zdania i nie zacznie rościć….
Dotychczas nie korespondowałem z kimś tak nieodpowiedzialnym i niewiarygodnym, mając na uwadze, że reprezentujecie jako broker usług kurierskich nie tylko siebie, ale w pewnym zakresie także konkretne firmy kurierskie.
Niby szanowana firma, a nie umie sprecyzować jednolitego zdania w konkretnej sprawie. Jestem tą sytuacją zniesmaczony, i mimo przeprowadzania kolejnych audytów w jednoosobowym gronie, stwierdzam że za każdym razem czuje niesmak i zdziwienie, w jaki sposób wyimaginowana troska o klienta, w rzeczywistości ujawnia mnóstwo złej woli i przeistacza się w ogół zasadzek na jednostkę, tak by firma miała zyski, a klient płacił za urojone „usługi”.
Przyjmując linię obrony Furgonetki, że mail „Dodatkowa opłata za podjazd po przesyłkę z kurierem InPost” -nie był reklamą, tylko w różnie podawanych wersjach:
– do wszystkich klientów którzy korzystali z InPost (19.10.2020)
– lub tylko doprecyzowującą. Wiadomość została wysłana, aby rozwiać wątpliwości, które posiadali niektórzy Klienci w związku z tą opłatą. (29.10.2020)…
więc jeżeli to nie był wypis regulaminu, to kto jestodpowiedzialny za interpretację przepisu, ponieważ sami twierdzicie, że doprecyzowaliście wątpliwości, które posiadały niektóre osoby w związku z opłatą, czyli weszliście z kimś w spór. Wyjaśniam że automat nie edytuje i nie interpretuje, ani nawet nie nad interpretuje jakiegoś tam jednostkowego przepisu z miliona innych… Ten przysłowiowy automat musi nadzorować człowiek, i wybierać z jakiejś konkretnej skali klientów !?
Zaobserwowałem też zmianę frontu dotyczącą zakwalifikowania spornego maila” Dodatkowa opłata za podjazd po przesyłkę z kurierem InPost” – za niezasadny w temacie, gdybym chciał oskarżyć firmę o wykorzystanie moich danych do marketingu w ramach RODO, w momencie gdy ja takich uprawnień nie nadałem firmie Furgonetka. Oczywiście rozpatrzę ten temat jako kolejny aspekt łamania prawa przez Furgonetka.pl, i obiecuję zastanowić się czy nie wyodrębnić jako osobny wątek.
Pragnę też wyprowadzić z błędu. Mail który jest bohaterem sporu, w pełni wyczerpuje znamiona specyfiki handlowej. Rozumiem też wasz strach, w jakim od tego się ostentacyjnie odcinacie, zanim zdążyłem ten problem w jakikolwiek sposób zabarwić.
Z poważaniem klient
27.11.2020
Dzień dobry,
w odpowiedzi na wiadomość z dnia 15.11.2020 r. godz. 00:38 chcielibyśmy poinformować, że wszystkie wyjaśnienia odnośnie powiadomienia mailowego wysłanego przez nasz serwis zostały udzielone w poprzedniej korespondencji. Wytłumaczyliśmy Panu, że celem wysłania powiadomienia nie było bezpośrednie lub pośrednie promowanie usług Furgonetki czy też przewoźnika InPost, a jedynie poinformowanie Pana sposobie naliczania opłaty za podjazd kuriera. Mailing został wysłany do Klientów, którzy korzystali z usług InPost w celu doprecyzowania sytuacji, w których naliczana jest opłata za podjazd kuriera, gdyż tego typu pytania bardzo często trafiały do naszego serwisu. Jeżeli nie chce Pan w przyszłości otrzymywać od naszego serwisu podobnej korespondencji, prosimy o taką informację.
Pozdrawiam
Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka
09.04.2021
Szanowni Państwo
Miło jest do państwa napisać po dłuższej nieobecności. Nie powiem że się stęskniłem, i w ogóle nie będę zajmował w tej kwestii zdania. Po prostu uznałem stanowczo, że trzeba wyjaśnić pewne sprawy. I tu co następuje.
W załączniku przesyłam screena z mojego panelu „dane konta” na Furgonetka.pl -Proszę o zapoznanie się mimo wszystko z tym zdjęciem, choć domyślam się że widok nie jest obcy. To jednak po wykonanym kroku, proszę o zadanie sobie pytania: Czy jest możliwością, żeby mail do klienta nie zgadzającego się na reklamę, ostrzeżenia i jakikolwiek inny nurt informacji poza celowym do wykonania zlecenia, znalazł się mimo wszystko w jego prywatnej skrzynce, omijając wszelkie pozwolenia i omijając blokady ? Tu odpowiadam chórem razem z Panią – Nie jest możliwe takie działanie i taka sytuacja ! – Tutaj się w pełni zgadzamy.
Problemem jest w tym momencie sytuacja sprzeczna z logiką, że mail pomimo wszystko dotarł do mnie, a nie powinien. I nie interesuje mnie w tym momencie, czy to była samarytańska bezinteresowna pomoc, czy chęć wywarcia presji na kliencie spowodowana ciągnącą się w innej sprawie reklamacją z waszą firmą , albo rzecz nazywając po imieniu wyłudzeniem. Nie mam pełnej wiedzy co do technicznej strony działania automatycznego rozdziału adresów mailowych, ale jako laik, i do tego momentu nie sprawdzając w internecie wysuwanej przeze mnie śmiałej tezy twierdzę, że tenże automat nie przepuściłby w żaden sposób mojego adresu przez sito selekcji, ze względu właśnie na brakujące pozwolenia na jakąkolwiek inną korespondencję. Jeżeli to nie automat jest winny, to wygląda na to że kłamaliście Państwo od samego początku twierdząc że mail „Dodatkowa opłata za podjazd po przesyłkę z kurierem InPost” został wysłany z tzw. automatu. No chyba że firma się pomyliła, bo tak już się zdarzało tej firmie.
Mam nadzieję że znana jest już Pani strona z upoważnieniami klienta do wysyłki wszelkich korespondencji i domyślam się że musi Pani mieć świadomość do jakich celów służy, pewnie odbywają się ku temu celowe szkolenia. Zaś automatyczna maszyna weryfikująca rzesze klientów w systemie danych, wykonuje pracę według wprowadzonych adresów i właśnie pod względem weryfikacji pozwoleń marketingowych.
Odnosząc się wprost do cytatu z poprzedniego Pani listu:”Jeżeli nie chce Pan w przyszłości otrzymywać od naszego serwisu podobnej korespondencji, prosimy o taką informację.”
Odpowiadam, choć czuję się trochę zażenowany, musząc powtarzać to co już wcześniej powiedziałem, mimo wszystko grzecznie informuję. Szanowna Pani, ta informacja o którą Pani prosi w mailu, jest zawarta od dawna na cytowanej stronie:
https://furgonetka.pl/konto/moje/dane
która jest ściśle związana też z brakiem mojej akceptacji. Zapytuję więc czy było w firmie Furgonetka szkolenie na ten temat, czy może jakimś sposobem ominęła Panią taka okazja ?
I żeby była całkowita jasność, od początku zarejestrowania się jako klient firmy Furgonetka.pl – nigdy w tym miejscu, w którym ewentualnie wypełnia się „ptaszkiem” kratkę pozwoleń, ani w żadnym innym też – nie udzieliłem pozwolenia na dodatkową korespondencję, i w tym momencie wkraczamy w przepisy Rodo ! Kropka

23.04.2021
Dzień dobry,
informujemy, że ostateczne stanowisko serwisu zostało Panu przedstawione w wiadomości wysłanej 27.11.2020 r. w niniejszym wątku. Zgodnie z wcześniejszą korespondencją, serwis Furgonetka.pl nie widzi podstaw do przyznania Panu racji. Mail nie miał charakteru marketingowego i nie miał na celu promowania usług naszego serwisu. Informujemy, że dalsza korespondencja niewnosząca nowych faktów, pozostanie bez odpowiedzi.
Pozdrawiam
Specjalista ds. Obsługi Klienta Furgonetka.

Czas na konkluzje. Oszust czy nie oszust…
Choć temat nie umiera i pewnie można by go ciągnąć do usranej śmierci, to ja jednak nie mam na to ochoty, ani na jedno ani na drugie. Bardzo ładnie widać na przykładzie dotychczasowej korespondencji zjawisko wyłudzania. Przyznam się że mam od dawna dwa nieodczytane maile od bohatera, jednak nie chcę otwierać, bo gdy przeczytam czuję nieodpartą chęć odpowiedzi. Muszę odpocząć, mam też inne swoje sprawy. A tu nie wygląda na rychłe zakończenie. Na szczęście mi argumentów nie brakuje, a winowajca ma coraz więcej problemów. Gdy mnie zirytują, to przestanę odpowiadać, ale przede wszystkim wyślę według podpowiedzi prawnika, prośbę o wypisanie z baz danych. Jednak jest jeszcze kwestia naruszenia danych osobowych, i tu nie ma co już pisać „Ty do mnie ja do Ciebie”, tylko trzeba wysłać materiały do rzecznika regionalnego w sprawach egzekwowania przepisów RODO. Tak jak już mówiłem, nie dałem nikomu pozwolenia, na wysłanie choćby jednego newslettera. A ten był nie tylko głupotą, ale próbą wywierania presji.
Długo po pierwszej wiadomości o obciążeniu konta na Furgonetka.pl, byłem w jakiejś rozpaczy i niemocy, jakby się świat załamał. Jestem taki że jak każdy lubię równowagę, ale jeżeli ktoś podstępnie zaatakuję, potem notorycznie okłamuje, wtedy narasta we mnie bunt, robię się niemiły. Jednak w pewnym momencie tej batalii poczułem wiatr w plecy, bo zrozumiałem że teoretycznie nic nie mogą mi zarzucić. Bardzo mnie jednak interesuje sposób wybrnięcia i zakończenia sprawy przez tego kto to rozpoczął.
Nie w głowie było mi poświęcanie czasu i energii, aby zareagować we właściwy sposób na taką podłość ze strony obu firm kurierskich. Dużo się mówi o problemach z przesyłkami – „ten zostawił gdzieś w polu albo u sąsiada” „ten nie zadzwonił i odjechał” Są to jednak sytuacje wynikające często z życia. Czasem trudno się dogadać, ciężko zrobić mały kroczek by było wspaniale. Raczej wina w większości przypadków leży po środku. I za często klient przyjmuję postawę roszczeniową, potem już tylko krok do sporu.
W tym konkretnym przypadku jest inaczej. To jest moim zdaniem sprawa dla prokuratora, jeśli ktoś tak traktuje konsumenta, próbując nadużywać jego cierpliwości, a jednocześnie wymusić przelew pieniędzy, za usługę która nigdy nie miała miejsca. To jest to skandal, jak widać z forów, sytuacja nie jest jednostkowa, w moim przypadku jednak dobrze opisana.
Obwiniałem na samym początku osobę kuriera, myślałem że to jego megalomania. Z czasem doszedłem do wniosku, że to właśnie Furgonetka.pl próbuje w tak brzydki sposób zarabiać. Poczytałem recenzje w internecie i okazuje się, że gdy na koncie przewoźnika InPost są dosłownie pojedyncze negatywy „swojsko brzmiące”. To pod opiniami brokera, jest nieporównywalnie więcej opinii o oszustwo. Ludzie piszą wprost o nabijaniu w butelkę, o tym żeby w żaden sposób nie korzystać więcej z usług Furgonetka.pl !
Nie wiedziałem wcześniej jak rozpropagować to co uwieńczyłem w tej konkretnej sprawie blogiem. Nigdy nie miałem zamiaru korzystać ze strony internetowej. Myślałem że gdy napiszę do kilku lokalnych gazet, co mnie spotkało, dam prasie materiały, może także na któryś z większych portali, to załatwię na cacy taką firmę. Mogę tylko podziękować Furgonetce ( i tu całkiem szczerze ) że dzięki niej znalazłem miejsce do napiętnowania takich zjawisk. Ponieważ to nie jest jedyne negatywne zjawisko tego typu w moim życiu, ale jako takie jest wierzchołkiem góry lodowej !
Uważajcie na szczegół który robi różnicę !!!
Na co jeszcze pragnę zwrócić uwagę ! Wpadłem na tą hierarchię całkiem niedawno, ale od tego praktycznie ostrzeżenia powinienem zacząć ten artykuł, bo to jest kwintesencją całego procederu wyłudzenia w tym przypadku. Firma Furgonetka liczy na jeden bardzo ważny szczegół Drogi konsumencie, od którego wszystko się zaczyna albo kończy dla brokera. Sam też o mało co bym przeoczył sytuację na wirtualnym koncie brokera i widniejącą w narożniku saldo na minusie.
Tylko roztropność i trzeźwość umysłu zaważyła w konsekwencji na moich dalszych losach. Wstrzymałem się od przelewu i dalszych usług w tej firmie !! A Wy uważajcie na siebie. Jeżeli już nie jest za późno ? Kontrolujcie czy nie macie wcześniejszego obciążenia konta, bo gdy dokonacie wpłaty, nawet gdy przelew robicie w innym celu, to wtedy Furgonetka uśmiecha się do siebie, aż robią się jej zajady.
Chodzi o to że wystarczy doładować konto Furgonetki na poczet chęci wysyłki innej paczki, i uwiarygodnić w swojej nieświadomości zgodę na całą „usługę” o której jest ten artykuł. Z czystej niewiedzy więc, gdy nie zauważysz ten istniejący na koncie Furgonetka.pl szczegół, z automatu realizujesz plan oszusta. I to teraz Ty niestety musisz iść do sądu, albo skutecznie przekonać Furgonetkę, że pieniądze które przejął, zostały uzyskane w przedmiocie przestępstwa. Na co bym jednak nie liczył, nie na uległość i zrozumienie….
To właśnie jest sedno sprawy.