W dzisiejszych czasach podróżowanie stało się bardziej dostępne niż kiedykolwiek wcześniej, dzięki rosnącej popularności rezerwacji online. Portale internetowe oferują szeroki wybór hoteli, apartamentów i innych miejsc noclegowych, co daje podróżnym nieograniczone możliwości wyboru. Jednakże, ze wzrostem popularności tych platform pośrednictwa, nieuczciwi hotelarze także znaleźli sposób na wykorzystanie systemu. Także portal Booking.com – choć popularny i ceniony przez wielu podróżnych, wprost zaczyna być negatywnym ogniwem przyczyniającym się do strat finansowych wśród użytkowników.
Andrzej Piotr – 21 sierpień 2023 Od pewnego czasu Booking.com nie działa. Owszem, pokazuje oferty i ściąga pieniądze z karty. Ale nie dokonuje rezerwacji. Nie ma możliwości złożenia reklamacji. Ewentualny zwrot pieniędzy po 12 dniach. Odradzam korzystnie z tej aplikacji !
spis treści
Negatywne skutki działania portalu Booking.com
Portal booking.com jest jednym z najstarszych, a co za tym idzie najlepszym przykładem na unaocznienie negatywnych działań, które w efekcie dotykają nieświadomego zagrożeń wczasowicza, szukającego tanich usług hotelowych. Tenże booking pomimo swojej popularności, nie działa w najlepiej pojętym interesie swoich użytkowników, co jest nie do zaakceptowania w dzisiejszym świecie, gdzie uczciwość i transparentność powinny być priorytetem.
Trzeba to mocno podkreślić że Booking.com jest tylko i wyłącznie pośrednikiem, czyli swego rodzaju słupem ogłoszeniowym za nic nieodpowiadającym. Oczywiście ma jakieś fundusze celowe, na ukojenie tych rozwścieczonych wszelakim oszustwem, ale są to ułamki kosztów jakie ponosi klient, myśląc że pośrednik zapewnia jakiekolwiek kanony bezpieczeństwa. Pamiętaj kliencie, że regulaminy Booking.com są tak skonstruowane, że nie masz dużych szans na odzyskanie czegokolwiek, bez zaangażowania firm, które profesjonalnie zajmują się walką z nieuczciwością komitywy hotelowo brokerskiej.
Regulaminy są bagatelizowane przez użytkowników portalu, ale świadomie są układane tak by zniechęcić do ich czytania, dlatego są nieczytelne i pełne trudnych do zrozumienia zapisów. Zmuszają one użytkowników do akceptowania warunków, które są często na niekorzyść klientów. To przykład złego podejścia do transparentności i uczciwości w biznesie.
Stosowane są praktyki cenowe, które mogą być mylące i wprowadzają świadomie w błąd. Często prezentowane ceny nie zawierają wszystkich opłat, a użytkownicy dowiadują się o dodatkowych kosztach dopiero podczas dokonywania rezerwacji. To wyraźna próba ukrycia pełnych kosztów, co jest nieuczciwe wobec konsumentów.
Jednym z zarzutów może być także naruszanie prawa do prywatności użytkowników, poprzez zbieranie i przetwarzanie ich danych osobowych bez wyraźnej zgody, lub pod presją nie wykonania usługi. Korzystając z tego serwisu, użytkownicy muszą liczyć się z tym, że ich dane mogą być wykorzystywane w celach marketingowych, lub przekazywane innym firmom, co jest naruszeniem prywatności.
Bezużyteczna i skandaliczna infolinia
Infolinia dostępna na platformie Booking.com zasługuje na wyjątkowo negatywną ocenę, a jej funkcjonowanie to jeden wielki skandal. Tak twierdzi większość osób która musiała skorzystać z tej drogi ratunku w newralgicznych sytuacjach. De facto infolinia powinna stanowić ostatnią deskę ratunku dla klientów w beznadziejnych sytuacjach, lecz niestety okazuje się jedynie fikcją. Opinie użytkowników jednoznacznie wskazują na wiele mankamentów, które determinują całkowitą bezużyteczność infolinii booking.com.
Liczne skargi klientów dotyczą trudności w komunikacji, wynikających na przykład z barier językowych, choćby nawet w języku uważanym za standaryzowany do rozmów międzynarodowych. Jeszcze większym problemem dla statystycznego Polaka jest to, że nie ma osób na infolinii władających naszym ojczystym językiem, co jednak powinno być negatywnym kryterium przy wyborze konkretnego pośrednika usług. Niestety o wszystkim przekonujemy się gdy już jest za późno. Wiele opinii uświadamia także problem z techniczną jakością połączeń głosowych po stronie booking.com. To tylko niewielki fragment problemów, które związane są z komunikacją, a które w znacznym stopniu wpływają na negatywne doświadczenia użytkowników.
Najpoważniejszym problemem wydaje się być brak reakcji ze strony obsługi, w przypadku problemów z rezerwacjami. Klienci, którzy są w potrzebie, muszą mierzyć się z długimi czasami oczekiwania, a niekiedy nawet ze świadomym rozłączeniem rozmowy przez tego pośrednika. Trudno zrozumieć dlaczego firma pozostawia swoich klientów w tak dramatycznych sytuacjach, a jej infolinia stanowi potwierdzenie skandalicznego podejścia do obsługi klienta.
Przekierowania na lastminute.com
Platforma rezerwacyjna Booking.com, która kiedyś cieszyła się ogromnym zaufaniem wśród podróżników, wydaje się teraz wprowadzać kontrowersyjne praktyki. Jednym z problemów, który budzi negatywne emocje, są przekierowania klientów na inne portale, takie jak np lastminute.com, pod pretekstem współpracy i partnerstwa. To działanie, które rzuca cień na renomę Booking.com.
Kiedy turyści dokonują rezerwacji na Booking.com, oczekują, że ich transakcje będą realizowane bez żadnych niespodzianek. Jednakże, coraz częściej zdarza się, że po dokonaniu płatności, klienci zostają przekierowani na inny portal. To powoduje dezorientację i niepewność, ponieważ nie dla każdego jest jasne, że to nie Booking.com obsługuje rezerwację, a zewnętrzny partner, a na takie działania większość z nas nie daje przyzwolenia.
Takie przekierowania pozostawiają klientów w stanie zamieszania. Wielu z nich traci dostęp do swoich standardowych kodów rezerwacji oraz informacji kontaktowych do obsługi klienta, co komplikuje ewentualne reklamacje i interwencje w przypadku problemów z rezerwacją. Klienci, którym przytrafiło się takie przekierowanie, często opowiadają o stresie i trudnościach, jakie towarzyszą próbie rozwiązania sytuacji.
Dodatkowo, wiele osób skarży się na brak jasności w komunikatach, podczas procesu rezerwacji. Nie zawsze jest jasne, że dane przekierowanie oznacza korzystanie z usług zewnętrznego partnera, a nie samego Booking.com. To wprowadza niepotrzebną dezinformację i niepewność. Warto zaznaczyć, że choć Booking.com argumentuje, że takie przekierowania wynikają z ich wewnętrznych umów, to dla klientów jest to zrozumiane jako brak przejrzystości. Turyści oczekują jasności i uczciwości w procesie rezerwacji, a przekierowania na zewnętrzne portale bez wyraźnej informacji na ten temat, budzą wątpliwości co do intencji Booking.com.
To wszystko składa się na obraz platformy, dla której nie jest ważne dobro klienta. Przekierowania na inne portale to praktyka, która wprowadza zamieszanie i niepewność, co powinno być nie do przyjęcia w branży hotelarskiej. Klienci powinni być pewni, że platforma rezerwacyjna, jest transparentna i uczciwa w swoich działaniach.
Podwójne obciążenie karty płatniczej
Booking.com, popularna platforma rezerwacyjna, często wywołuje kontrowersje i rozczarowanie wśród swoich klientów, zwłaszcza gdy chodzi o opłaty kartą płatniczą. Jednym z najbardziej frustrujących problemów, z jakimi klienci często muszą się zmagać, jest podwójne obciążenie karty płatniczej przez tę stronę internetową.
Podwójne obciążenie karty to sytuacja, w której klienci zostają obciążeni dwukrotnie za tę samą rezerwację hotelową lub usługę, co prowadzi do utraty pieniędzy i ogromnej frustracji. Istnieje wiele przypuszczeń, że booking.com może celowo wykorzystywać te praktyki, aby zdobyć dodatkowe zyski kosztem nieszczęśliwych klientów.
Kiedy klienci próbują rozwiązać ten problem, często napotykają na biuro obsługi klienta, które jest mało pomocne i niechętne do rozwiązania sytuacji. Klienci skarżą się na długie czasy oczekiwania na odpowiedź i brak konkretnych rozwiązań. To tylko zwiększa złość klientów, którzy czują się bezradni wobec tej potężnej platformy rezerwacyjnej.
Podwójne obciążenie karty płatniczej przez booking.com jest problemem, który wpływa negatywnie na doświadczenia klientów i ich zaufanie do tej strony internetowej. Klienci muszą być ostrożni i czujni, rezerwując usługi na booking.com, aby uniknąć niepożądanych niespodzianek związanych z finansami. Warto również rozważyć alternatywne platformy rezerwacyjne, choć trudno nie odnieść wrażenia, dlaczego inni pośrednicy nie mieliby korzystać z tych samych nieuczciwych instrumentów wobec swoich klientów.
Próby obciążenia karty za niezamówione usługi
W ostatnich latach pojawia się coraz więcej doniesień o próbach obciążenia kart kredytowych za usługi, gdzie użytkownicy twierdzą, że nic nie zamawiali na popularnym portalu rezerwacyjnym Booking.com. Zjawisko to budzi niepokój i negatywne emocje wśród klientów, stawiając pod znakiem zapytania uczciwość i przejrzystość działania tego giganta w branży turystycznej.
Przypadki prób obciążenia kart za niechciane usługi na Booking.com są coraz bardziej powszechne, a ich konsekwencje mogą być bardzo uciążliwe dla klientów. Często spotyka się sytuacje, w których użytkownicy twierdzą, że zostali obciążeni za rezerwacje, które albo w ogóle nie dokonywali, albo były znacznie droższe niż pierwotnie widzieli na stronie. To powoduje frustrację i nieufność wobec platformy.
Co jeszcze bardziej niepokojące, to fakt, że niektórzy klienci skarżą się na brak odpowiedniej reakcji ze strony Booking.com. Zgłaszają próby oszustw, kontaktują się z obsługą klienta, ale odpowiedzi są niewystarczające lub celowo opóźniane. To budzi wrażenie, że firma nie do końca interesuje się problemami swoich użytkowników. Pojawiają się też zarzuty dotyczące nieczytelnych regulaminów oraz ukrytych opłat, które mogą prowadzić do nieporozumień i nieoczekiwanych obciążeń kart kredytowych. Klienci często czują się zagubieni w gąszczu warunków umowy i opisów usług.
Warto podkreślić, że nie wszystkie próby obciążenia kart za niezamówione usługi na Booking.com wynikają z celowego oszustwa. Część z nich może być wynikiem lekceważenia procedur, i błędów systemowych. Niemniej jednak, to nadal problem, który należy skrupulatnie monitorować i rozwiązywać.
Wnioski płynące z tego zjawiska są jasne – Booking.com powinien wzmocnić swoje mechanizmy zabezpieczeń i przeciwdziałać próbom nieuprawnionego obciążania kart kredytowych. Problem w tym czy tego chce…? Ponadto, firma powinna bardziej zaangażować się w obsługę klienta, zapewniając przejrzyste informacje na temat cen i opłat, oraz usprawnić procedury reklamacji. Tylko w ten sposób może przywrócić zaufanie klientów i utrzymać swoją pozycję na rynku rezerwacji online.
Brak zwrotu za niezrealizowane usługi
Portal Booking.com, znany na całym świecie jako jedna z największych platform rezerwacyjnych, od dawna cieszył się popularnością wśród podróżnych szukających wygodnych i atrakcyjnych ofert zakwaterowania. Jednak ostatnio coraz częściej pojawiają się skargi ze strony klientów, którzy doświadczyli braku zwrotu pełnych kosztów za niezrealizowane usługi, co rzuca cień na reputację tej firmy.
Pierwszym problemem, z którym klienci Booking.com spotykają się coraz częściej, jest brak elastyczności w przypadku anulacji rezerwacji. Nawet w sytuacjach niezależnych od klienta, takich jak nieoczekiwane zamknięcie hotelu lub zmiany w planie podróży wynikające z pandemii, portal ten nie zawsze okazuje zrozumienie i nie zwraca pełnych kosztów. A ostateczny zwrot jest często obciążony opłatami manipulacyjnymi i prowizją, co stanowi poważne obciążenie dla klientów.
Kolejnym kłopotem jest długi okres oczekiwania na zwrot środków. O ile sam proces rezerwacji na Booking.com jest szybki i łatwy, o tyle proces zwrotu pieniędzy może trwać wiele tygodni, a nawet miesięcy. To wyjątkowo frustrujące, zwłaszcza w sytuacjach, gdy klienci potrzebują zwróconych środków na bieżące wydatki. Niestety, niejednokrotnie zdarza się również, że klienci są zmuszeni do negocjacji z obsługą klienta, aby uzyskać jakikolwiek zwrot pieniędzy. Booking.com, zamiast działać w imię satysfakcji klienta, często staje w obronie dostawców usług, co sprawia, że klienci czują się pominięci i niesłuchani.
W efekcie tych problemów, wiele osób zaczyna tracić zaufanie do portalu Booking.com, który tylko kiedyś był synonimem wygody i niezawodności. Dziś w obliczu konkurencji na rynku rezerwacji online, takie negatywne doświadczenia klientów powinny prowadzić do spadku popularności tej platformy.
Podejrzenia o grę walutą i żonglowanie cenami
Portal Booking.com, choć cieszy się ogromną popularnością w świecie rezerwacji hoteli i innych usług turystycznych, niestety od dawna budzi kontrowersje ze względu na podejrzenia o manipulację cenami i nieuczciwe praktyki związane z walutami. To niepokojące zjawisko towarzyszy wielu klientom i prowadzi do utraty zaufania do tej platformy rezerwacyjnej.
Jednym z najbardziej rażących przykładów jest podejrzenie o grę walutą. Booking.com często wydaje się prezentować ceny w różnych walutach, co może wprowadzać klientów w błąd. Klienci, którzy myślą, że dokonują opłat w swojej lokalnej walucie, często odkrywają, że zostali obciążeni znacznie wyższą kwotą niż się spodziewali, ze względu na niekorzystne kursy wymiany walut, których nie uwzględniono w sposób przejrzysty. To nieuczciwa praktyka, która wzbudza wiele oburzenia i frustracji wśród klientów.
Dodatkowo, portal Booking.com jest oskarżany o żonglowanie cenami, co oznacza, że ceny usług mogą się zmieniać dynamicznie w zależności od wielu czynników, a klienci często nie mają pewności, czy uzyskują rzeczywiście atrakcyjne oferty. Praktyka ta wprowadza niepewność i dezorientację wśród klientów próbujących dokonać korzystnych rezerwacji. Kiedy klienci próbują skontaktować się z biurem obsługi w celu wyjaśnienia tych niejasności, często napotykają na mur niechęci, osób z obsługi które są nieskore do pomocy i wyjaśnień. Długie czasy oczekiwania na odpowiedź i brak konkretnych informacji tylko pogarszają sytuację.
Podejrzenia o grę walutą i żonglowanie cenami przez portal Booking.com stwarza poważny problem związany z zaufaniem klientów do tej platformy. Konsumenci muszą być niezwykle ostrożni i bacznie monitorować wszelkie aspekty swoich rezerwacji na Booking.com, aby uniknąć niechcianych niespodzianek związanych z finansami. Rozważenie innych platform rezerwacyjnych, może być korzystne, aby uniknąć potencjalnych problemów i nieuczciwego traktowania.
Ukrywanie dodatkowych kosztów
Portal Booking.com, mimo że jest jedną z najpopularniejszych platform rezerwacyjnych na świecie, niestety sam siebie stawia w negatywnym świetle, ze względu na uzasadnione podejrzenia dotyczące ukrywania dodatkowych kosztów przed klientami. To problem, który nie tylko wprowadza w błąd, ale także niszczy zaufanie do tej platformy rezerwacyjnej.
Jednym z najważniejszych aspektów tej kwestii jest brak przejrzystości w prezentowanych cenach. Booking.com nie wyjaśnia jasno i zrozumiale, jakie dodatkowe opłaty lub podatki są związane z daną rezerwacją. Klienci mogą być zaskoczeni nieoczekiwanymi opłatami, które pojawiają się dopiero w trakcie procesu płatności bankowej lub po zakończeniu rezerwacji. To nieuczciwe praktyki prowadzące do dezorientacji klientów. Kolejnym problemem jest manipulacja cenami przez Booking.com sprawiająca wrażenie atrakcyjności ofert, które w rzeczywistości okazują się znacznie droższe niż początkowo się wydawało. Ceny mogą zmieniać się dynamicznie, a klienci często tracą orientację w tym, czy rzeczywiście otrzymują korzystne oferty.
Kiedy klienci próbują uzyskać jasność co do kosztów, lub otrzymać pomoc od biura obsługi klienta, mogą wtedy napotykać na opór i trudności w komunikacji. Długi czas oczekiwania na odpowiedź oraz brak konkretnych informacji, mogą jedynie spotęgować frustrację klientów. Ukrywanie dodatkowych kosztów przez portal Booking.com to praktyka, która naraża klientów na nieuczciwe i nieprzewidywalne wydatki. Konsumenci muszą być niezwykle czujni i ostrożni, dokonując rezerwacji na tej platformie, aby uniknąć niechcianych niespodzianek finansowych.
Odwoływanie i brak rezerwacji
Choć Booking.com jest jednym z najbardziej znanych i popularnych portali rezerwacyjnych na świecie, nie brakuje przykładów klientów, którzy doświadczyli frustracji związanych z odwołaniem rezerwacji lub brakiem pewności, co do realizacji swoich planów podróżnych. Te problemy stanowią poważne wyzwanie i obniżają jakość obsługi klienta na tej platformie.
Odwoływanie rezerwacji na Booking.com często okazuje się skomplikowane i nieprzejrzyste. Klienci, którzy z jakiegoś powodu muszą odwołać swoją rezerwację, mogą napotkać na wiele trudności. Procedury odwołania nie zawsze są jasne, a informacje na ten temat mogą być rozproszone po stronie internetowej, co utrudnia znalezienie niezbędnych informacji.
Dodatkowo, niektórzy klienci doświadczają braku pewności co do realizacji swoich rezerwacji. Pomimo potwierdzeń i płatności, istnieje ryzyko, że na miejscu okazuje się, że rezerwacja nie została uwzględniona, co prowadzi do stresu i konieczności poszukiwania alternatywnego zakwaterowania w ostatniej chwili. Biuro obsługi klienta na Booking.com również nie zawsze jest w stanie efektywnie rozwiązać te problemy. Długie czasy oczekiwania na odpowiedź i brak konkretnych rozwiązań mogą sprawić, że klienci czują się bezradni w obliczu tych trudności.
Odwoływanie rezerwacji i brak pewności na Booking.com to poważne kwestie, które wpływają negatywnie na doświadczenia klientów. Konsumenci muszą być niezwykle czujni i dokładnie sprawdzać procedury odwołania oraz monitorować swoje rezerwacje, aby uniknąć niechcianych problemów podczas podróży.
Manipulowanie opiniami
Booking.com, choć uważany jest za jedną z największych i najpopularniejszych platform rezerwacyjnych na świecie, niestety budzi poważne kontrowersje w związku z podejrzeniami o manipulowanie opiniami użytkowników. Ta praktyka narusza zaufanie klientów i wpływa negatywnie na uczciwość recenzji na tej platformie. Jednym z kluczowych problemów jest podejrzenie, że Booking.com może wprowadzać nieuczciwe praktyki w celu manipulowania opiniami. Niektórzy twierdzą, że platforma może usuwać lub ukrywać negatywne recenzje, aby poprawić swój wizerunek. To grozi powstaniem fałszywego pozytywnego obrazu firmy i dezinformacją klientów.
Dodatkowo, podejrzewa się, że Booking.com może faworyzować niektóre hotele lub usługi, umieszczając je wyżej w wynikach wyszukiwania lub nadmiernie eksponując w sposób nieproporcjonalny. To może prowadzić do nieuzasadnianej rzeczywistością konkurencji niektórych obiektów nad innymi, co jest nieuczciwe wobec innych przedsiębiorców w branży turystycznej.
Manipulowanie opiniami na Booking.com wprowadza w błąd klientów, którzy polegają na recenzjach i ocenach innych podróżnych, aby dokonywać świadomych wyborów rezerwacyjnych. To narusza zaufanie i uczciwość całej platformy rezerwacyjnej, prowadząc do frustracji i dezorientacji klientów.
Ostatecznie, podejrzenia o manipulowanie opiniami na Booking.com podważają wiarygodność tej platformy rezerwacyjnej. Konsumenci muszą być świadomi tych zagrożeń i rozważyć alternatywne źródła opinii i rekomendacji, aby uniknąć wpadnięcia w pułapkę nieuczciwego marketingu i manipulacji.
Wynajem samochodu lub rezerwacja lotu
Choć Booking.com jest znane głównie jako platforma rezerwacyjna hoteli, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że firma oferuje również usługi wynajmu samochodów i rezerwacji lotów. Niemniej jednak, korzystanie z tych usług za pośrednictwem Booking.com może wiązać się z pewnymi zagrożeniami i nieuczciwością.
Wynajem samochodu przez Booking.com często prowadzi do nieoczekiwanych niespodzianek i problemów. Klienci, którzy rezerwują samochody na tej platformie, często skarżą się na niejasne opłaty i dodatkowe koszty, które pojawiają się dopiero po odbiorze pojazdu. To może znacznie podwyższyć koszty wynajmu i sprawić, że oferta, która wydawała się atrakcyjna, staje się znacznie mniej korzystna.
Podobnie jest z rezerwacją lotów przez Booking.com. Klienci, którzy korzystają z tej platformy do rezerwacji biletów lotniczych, mogą napotkać na problemy związane z brakiem przejrzystości w cenach. Ceny biletów mogą ulegać zmianom, a klienci często nie wiedzą, ile dokładnie zapłacą za swoje bilety. To może prowadzić do konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów w trakcie procesu rezerwacji, co jest nieuczciwe i dezorientujące.
Dodatkowo, biuro obsługi klienta Booking.com nie zawsze jest skuteczne w rozwiązywaniu problemów związanych z wynajmem samochodów lub rezerwacją lotów. Długi czas oczekiwania na odpowiedź i brak konkretnych rozwiązań tylko zwiększa frustrację klientów. Wynajem samochodu lub rezerwacja lotu przez Booking.com może więc wiązać się z nieuczciwymi praktykami i nieoczekiwanymi kosztami. Konsumenci muszą być niezwykle ostrożni i bacznie monitorować wszelkie szczegóły swoich rezerwacji, aby uniknąć niechcianych niespodzianek finansowych i problemów podczas podróży.
Obowiązek udowodnienia ?
Korzystanie z platformy Booking.com może wiązać się z ryzykiem i niezrozumiałym obowiązkiem ze strony klientów, polegającym na udowadnianiu spornych sytuacji za pomocą zdjęć lub zrzutów ekranu. To nie tylko uciążliwe, ale także narusza zaufanie klientów do tej popularnej platformy rezerwacyjnej.
Wielu klientów zgłasza różnego rodzaju problemy, takie jak niesprawiedliwe opłaty, błędnie dokonane rezerwacje czy niezgodności między ofertą a rzeczywistością na miejscu. Jednak zamiast otrzymać natychmiastową pomoc lub rozwiązanie od Booking.com, klienci często są zmuszeni do złożenia skomplikowanych dowodów w postaci zdjęć lub zrzutów ekranu, aby wesprzeć swoje roszczenia. Ten obowiązek udowadniania spornych sytuacji przez klienta jest nie tylko niewłaściwy, ale także niesprawiedliwy. Klienci często muszą się zmagać z długotrwałymi procesami i biurokracją, aby uzyskać rozwiązanie swoich problemów. To prowadzi do frustracji i niezadowolenia, szczególnie w sytuacjach, gdy klienci są pewni swoich roszczeń.
Co więcej, taki obowiązek sugeruje, że Booking.com nie ufa swoim klientom, co jest nieodpowiednie, biorąc pod uwagę, że zaufanie jest kluczowym elementem w relacji z klientami. To także wpływa na obraz platformy rezerwacyjnej, sugerując, że bardziej troszczy się o własne interesy niż o zadowolenie i ochronę klientów. Obowiązek udowadniania spornych sytuacji zdjęciami lub screenami przez klienta Booking.com jest praktyką, która naraża klientów na niepotrzebny stres i niedogodności. Konsumenci powinni być traktowani z większym szacunkiem i zaufaniem, a rozwiązywanie problemów powinno być bardziej sprawiedliwe i efektywne.
Zatrważająca wysokość marż
Booking.com, choć jest jednym z gigantów w branży rezerwacji hoteli i innych usług turystycznych, budzi coraz większe kontrowersje z powodu wyjątkowo wysokich marż, jakie narzuca swoim partnerom hotelowym. Ta praktyka nie tylko szkodzi hotelarzom, ale także wpływa negatywnie na klientów, którzy są często zmuszeni płacić znacznie wyższe ceny za swoje rezerwacje.
Wysoka marża narzucana przez Booking.com jest zatrważająca ze względu na to, jak znacząco podnosi cenę pobytów w hotelach. To oznacza, że hotelarze są zmuszeni ustalać wyższe ceny, aby nadrobić straty wynikające z marży Booking.com. W efekcie klienci, którzy korzystają z platformy rezerwacyjnej, często płacą znacznie więcej niż ci, którzy rezerwują bezpośrednio w hotelu.
Dla wielu małych i niezależnych hoteli, współpraca z Booking.com staje się coraz bardziej uciążliwa ze względu na te ogromne marże. To sprawia, że niektórzy hotelarze muszą podnosić ceny, co z kolei wpływa na klientów, prowadząc do ogólnego wzrostu cen w branży hotelarskiej.
Zatrważająca wysokość marż Booking.com wpływa negatywnie na klientów i hotelarzy. Konsumenci często muszą płacić zbyt wysokie ceny za swoje rezerwacje, podczas gdy hotelarze mają trudności z zachowaniem konkurencyjności na rynku. To jest problematyczne i prowadzi do coraz większego niezadowolenia w branży turystycznej. Klienci muszą być bardziej świadomi kosztów i poszukiwać alternatywnych platform rezerwacyjnych, które oferują uczciwsze warunki współpracy.
Tanie hotele działające w celu wyłudzenia
Niestety często możemy się dać nabrać na fałszywe oferty hoteli, poprzez kamuflaż zdjęciowy pokazujący inną rzeczywistość, a gdy przekraczamy progi obiektu, okazuje się że to co było na zdjęciach jest nieprawdą, a w hotelu dominuje stęchlizna, brud i rdza. Tak wygląda na przykład oferta hotelowa Le Ciel d’Orphèe w Pizie, skąd pochodzą oryginalne zdjęcia do tego artykułu, z udokumentowanej próby skorzystania z usług tego przedsiębiorcy.
Stęchlizna i rdza w rzeczywistości
O złych standardach najczęściej dowiadujemy się gdy już jest trochę za późno, czyli dopiero po zameldowaniu w hotelu. Po wejściu do pokoju, możemy poczuć charakterystyczny zapach stęchlizny albo zauważyć wilgotność na ścianach. Niestety, właściciele takich miejsc często próbują rozwiązać ten problem w sposób powierzchowny, malując ściany przed sezonem, nie zważając na rzeczywiste przyczyny tych problemów.
Jednym z często stosowanych trików jest maskowanie nieprzyjemnego zapachu stęchlizny. Dlatego przed pojawieniem się gości, służby hotelowe często wykorzystują ogromne ilości odświeżaczy powietrza, które mają na celu przykryć wszelkie niedoskonałości i problemy. W ten sposób próbują sprawić, żeby pierwsze wrażenie gości było jak najlepsze.
Jeśli po wejściu doi pokoju hotelowego czujesz, że powietrze przesycone jest chemią, zamiast naturalną świeżością, powinieneś być bardzo ostrożny. To może być sygnał, że masz do czynienia z nieuczciwymi hotelarzami, którzy nie dbają o higienę i komfort gości. Grzyb na ścianach i pleśń w łazienkach to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim zagrożenie dla twojego zdrowia.
Manipulacja fałszywymi ofertami
Fałszywe oceny i recenzje
Fałszywe oceny i recenzje, praktykowane przez nieuczciwych hotelarzy na portalu Booking.com, to jak cień na reputacji całej branży turystycznej. Te oszukańcze strategie wypaczają istotę współdzielenia doświadczeń i opinii między turystami. Kiedy hotele zamiast podlegać pod rzetelny osąd swoich usług, sięgają wybiórczo po fałszywe pochwały, wprowadzają w błąd zarówno samych klientów, jak i platformę rezerwacyjną.
Nieuczciwi hotelarze przepisują scenariusz na własną korzyść. By poprawić swoją reputację, nie wahają się sami pisać pozytywne recenzje lub wynajmować osoby trzecie, by to zrobiły. W efekcie, obiekty te jawią się podróżnym jako perełki, które w rzeczywistości mogą okazać się przykrym doświadczeniem na nawet traumą. To podstęp, który narusza zaufanie i spycha cały rynek turystyczny na niebezpieczną ścieżkę niepewności. Klienci którzy raz zaufali fałszywym rekomendacjom, często doznają rozczarowania, a ich wiara w rzetelność usług hotelarskich maleje do zera.
Manipulacja cenami
Manipulacja cenami, stosowana przez nieuczciwych hotelarzy na portalu Booking.com, to kropla goryczy w kielichu doświadczeń podróżnych. Ta perfidna praktyka, polegająca na prezentowaniu atrakcyjnych cen na głównej stronie, by potem doliczyć ukryte opłaty, jest jak pułapka na klientów. W efekcie, podróżny często płaci znacznie więcej niż początkowo zakładał, co wprowadza w błąd i podważa zaufanie do platformy rezerwacyjnej.
Nieuczciwi hotelarze, dążąc do oszukania klientów, rozkładają pułapkę w postaci pozornie niskich cen. Niestety, to pułapka, która zamyka się, kiedy podróżnik jest już zaangażowany w proces rezerwacji. Dodatkowe opłaty sprawiają, że obiecująca oferta zamienia się w kosztowny wydatek. To nie tylko narusza zaufanie do platformy rezerwacyjnej, ale także sprawia, że podróżowanie staje się mniej przewidywalne i kosztowne.
Zdjęcia nieodpowiadające rzeczywistości
Nieuczciwi hotelarze, prezentując swoje obiekty za pomocą zdjęć, które znacznie różnią się od rzeczywistego stanu, wprowadzają podróżnych w iluzję. To jak złudzenie, które rozwiewa się, kiedy podróżnik staje w progu obiektu. Niezgodność między obietnicami zawartymi na stronie Booking.com a rzeczywistością budzi nie tylko rozczarowanie, ale także obniża jakość doświadczenia podróżniczego.
Przyglądając się zdjęciom, podróżni snują marzenia o wyjątkowych pobytach. Niestety, te marzenia mogą zostać rozczarowane, kiedy docierają na miejsce. To nieuczciwe przedstawienie rzeczywistości nie tylko wprowadza w błąd klientów, ale także negatywnie wpływa na ich doświadczenia podróżnicze. Osoby te, początkowo pełne nadziei, często odczuwają rozczarowanie i stracone zaufanie do platformy rezerwacyjnej, która nie była w stanie ich przed tym uchronić.
Pośrednik oszukuje także hotele
Wszystko wygląda na to, że pośrednik oszukuje też hotele. Booking.com, znany jako jeden z liderów w branży rezerwacji hoteli i innych usług turystycznych, niestety budzi coraz większe kontrowersje z powodu podejrzeń o stosowanie niesprawiedliwych praktyk wobec branży hotelarskiej, domyślnie oczywiście dla mniejszych jednostek bo większe hotele umieją prawnie się obronić. To problematyczna sytuacja, która rzuca cień na etykę działania tej znanej na naszym rynku firmy.
Jednym z kluczowych zarzutów wobec Booking.com jest narzucanie hotelom warunków i opłat, które mogą być niekorzystne i niezrozumiałe. Wielu hotelarzy twierdzi, że platforma rezerwacyjna nakłada na nich wysokie marże i opłaty, które znacznie zmniejszają zyski z rezerwacji dokonywanych przez Booking.com. To oznacza, że hotele są zmuszone do podnoszenia cen dla klientów lub wydłużania pobytów, aby nadrobić straty wynikające z tych opłat.
Kolejnym problemem jest podejrzenie, że Booking.com nie zawsze działa transparentnie w kwestii warunków umów z hotelami. Hotelarze często nie są pewni, jakie dokładnie warunki obowiązują i jakie są konsekwencje niewłaściwego ich spełnienia. To prowadzi do dezorientacji i stresu także po stronie hotelarzy, którzy starają się współpracować z platformą.Podejrzenia o oszukiwanie hoteli przez Booking.com wpływają na zaufanie i wzajemne relacje. Hotelarze, zwłaszcza ci mali i niezależni, często czują się wykorzystywani i ograniczeni w swojej działalności.
Ostatecznie, obwinianie hoteli za obniżanie jakości usług turystycznych poprzez Booking.com jest nieuczciwe i niesprawiedliwe. Konieczne jest zwiększenie przejrzystości i uczciwości w relacjach między Booking.com a hotelami, aby osiągnąć bardziej równowagę i sprawiedliwość w tej branży. Oszukiwanie hoteli przez pośrednika nie służy nikomu, a klienci powinni być świadomi tych kwestii, dokonując swoich rezerwacji.
Reakcja UOKiK
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przeprowadził szeroko zakrojony monitoring platform internetowych, oceniając zgodność ich praktyk, z rozszerzonymi obowiązkami informacyjnymi wynikającymi z unijnej dyrektywy Omnibus. W wyniku kontroli, w 19 przypadkach stwierdzono naruszenia i wezwano przedsiębiorców do wyjaśnień oraz zmiany nieprawidłowych praktyk.
Pomimo wezwania Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, do zmiany swoich praktyk, Booking.com nie wprowadziło żadnych zmian w sposobie komunikowania informacji swoim klientom. Platforma nie wyraziła również zamiaru wdrożenia tych zmian, co wzbudza poważne zastrzeżenia organów regulacyjnych.
Klienci korzystający z usług Booking.com mogą nie być w pełni świadomi, czy prezentowana oferta pochodzi od przedsiębiorcy, czy osoby fizycznej niebędącej przedsiębiorcą. Dodatkowo, brakuje jasnych informacji dotyczących podziału obowiązków między platformą a sprzedającymi lub usługodawcami. Taki stan rzeczy może utrudniać konsumentom podjęcie odpowiednich działań w przypadku reklamacji, co stawia ich w niekorzystnej sytuacji.
Niedostatek kluczowych informacji może prowadzić do tego, że konsumenci nie są w stanie świadomie zawierać transakcji na jasnych i przejrzystych zasadach. W rezultacie, mogą oni być pozbawieni dostępu do ważnych danych, które są niezbędne do podejmowania świadomych decyzji zakupowych.
W związku nieprawidłowościami we wrześniu 2023 roku, Prezes UOKiK postawił spółce Booking zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Za tego rodzaju naruszenia, firmie grozi kara finansowa sięgająca nawet 10% jej obrotu. Taka sankcja ma na celu wymuszenie zmiany praktyk i ochronę interesów konsumentów w przyszłości.