Marketing afiliacyjny i Program Partnerski co to ?
To te same pojęcia określające rodzaj marketingu opartego na wynikach, w którym firma reklamowa nagradza zewnętrznych wystawców tych reklam, za każdego odwiedzającego lub zrealizowanego na korzyść klienta, dzięki własnym wysiłkom marketingowym wystawiającego reklamę partnera.
Istnieją także firmy skupiające w jednym środowisku pośrednictwo wielu setek osobnych programów afiliacyjnych, gdzie współpraca nawiązywana jest z jednym dostawcą usługi, który skupia wielokrotność firm afiliacyjnych.
spis treści
Program partnerski co to znaczy w praktyce
Program Partnerski to rodzaj samograja pomysłodawcy, który w ramach obiecanej prowizji za publikowanie jego reklam, bez żadnych inwestycji przyciąga do siebie rzesze klientów. Na ile to jest rzetelne działanie można dopiero stwierdzić po zarejestrowaniu się i skorzystaniu z takiego programu, i w miarę odpowiednio długim okresie użytkowania. Niestety dzięki czemu zapewniamy komuś darmowy byt i dopływ zysków z publikowanych na naszej stronie lub stronie partnera reklam. Jasnym jest że nie mamy żadnych, ale to żadnych instrumentów do sprawdzenia rzetelności działań, co daje oszustowi nieograniczone pole.
Zyski usługodawcy zarobione naszym kosztem to rzecz normalna, czego powinniśmy mieć świadomość po przeczytaniu regulaminu wprost, albo pośrednio z opisu procedur jakie są opisywane w tejże treści regulaminu. Ale pytanie czy to się w ogóle nam opłaca, czy usługodawca Systemu Partnerskiego ewidencjonuje wszystkie zdarzenia na naszą korzyść, gdy nie możemy tego w żaden sposób wyegzekwować. Śmiem mocno wątpić w ogólną uczciwość, w szczególności po przykrych doświadczeniach i stracie czasu z Systemem Partnerskim Bankier.pl/
Mimo że osąd opieram tylko na jednym zweryfikowanym przykładzie Systemu Partnerskiego, to śmiało wysuwam wnioski o braku możliwości dorobienia się czegokolwiek innego niż wrzodów, także w każdym innym tego typu Systemie. Dla wszystkich ludzi którzy uwierzyli w jakiekolwiek zyski z tak podjętej współpracy, proponuję łyk zimnej wody, albo nawet całe wiadro wody na głowę dla oprzytomnienia !
Mimo zagospodarowania potencjału energii i czasu na korzyść obcego tworu jakimi są oferujący afiliacje usługodawcy, nie otrzymacie nic albo prawie nic. Mało tego jest duża szansa do tego by zostać oszukanym dwuetapowo, – najpierw przez brokera usługi zaangażowanego często także osobiście, lub każdej firmy afiliacyjnej z osobna, która czuje się wyalienowana z odpowiedzialności, ponieważ umowę podpisuje tylko z brokerem.
W sumie te wszystkie umowy dla wystawców są bez jakiegokolwiek znaczenia prawnego, ponieważ nikt normalny nie będzie walczył w sądzie z oszustami którzy regulaminy mają tak skonstruowane, by wystawca nie miał żadnych szans ani wątpliwości, na ewentualnej drodze sądowej. Nikt normalny więc nie pójdzie do sądu, co może powodować jeszcze większą zuchwałość usługodawcy, i tu koło się zamyka. Jeżeli nawet otrzymujesz jakieś ochłapy z zysku na początku współpracy, to wiedz że prędzej czy później kurek zostanie zakręcony, a Ty nie masz możliwości temu zapobiec.
Program Partnerski Bankier.pl
– stanowczo odradzam
W tym konkretnym przypadku Programu Partnerskiego Bankier.pl/ – którego podjąłem się w celu sprawdzenia dochodowości interesu, zarobek niestety nigdy nie nastąpił. Co dziwne nie było żadnego ruchu, ani na wygenerowanej stronie usługodawcy mimo próby skutecznego jej pozycjonowania, nie było też zysku wynikającego z prowizji na założonej przeze mnie stronie prywatnej.
Irytujące było jednak to co miało dopiero się wydarzyć, w trakcie trwającej już dłuższy czas współpracy. Po zażądaniu z mojej strony wyjaśnień co do warunków opłaty taryfowej za udostępnianie pola na swojej stronie, w mailu wysłanym kilkukrotnie do przedstawicieli Systemu Partnerskiego Bankier – zostałem w którymś momencie zablokowany i zlekceważony brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi. Trwało to kilka miesięcy zanim postanowiłem coś z tym zrobić, i w czasie którym nie miałem kompletnie kontaktu z firmą oferującą program Partnerski Bankier.pl/
Gdy jednak postanowiłem w końcu rozwiązać problem poprzez bezpośredni kontakt telefoniczny, dzięki niemu na krótki okres czasu zostałem odblokowany, jednak tylko do tego momentu w którym wysłałem kolejnego maila, w celu zdobycia wiedzy na temat który już wcześniej zacząłem. Wszystko więc wskazuje na to, że dwa razy zostałem zakwalifikowany jako persona non grata tylko dlatego, że szukałem informacji o należących się słusznie pieniądzach, lub zwykłej informacji o tym że mi się one nie należały…
Czyli wszystko wygląda na to że pomoc suportu firmy Bankier opiera się na blokowaniu maili niewygodnych dla przedstawicieli tego Systemu Partnerskiego. Wiem że wszystko to dziwnie brzmi, sam jestem zdziwiony tym faktem, ale nie ma przypadku dwukrotnym działaniu brokera afilianta.
System Partnerski Bankier ma przestarzały interfejs pozycjonowania firm, który jest oparty na dawno nie istniejących już procedurach takich jak Meta Words, co musi dziwić kogoś kto ma już jakiekolwiek doświadczenie w pozycjonowaniu stron, a niestety o tym archaiku nie słyszał.
Ciężko jest też zdobyć od suportu bankier.pl, kluczową informację z zakresu informatyki zastosowanej na stronie afiliacyjnej, bo większość zapytań z racji niewiedzy jest przekazywana do działu sekcji informatycznej i rozwiązywana trochę na zasadzie zabawy w głuchy telefon. Czyli że przekazujący nie rozumie co przekazuje, i jeżeli zapytamy go o dalsze wątpliwości, to także nie zdobędziemy natychmiastowej odpowiedzi, co objawia się raczej brakiem zaufania do takiego typu pomocy.
Afiliacja afiliacji czyli strony spędu dla jeleni
Śmiem twierdzić po kilkunastu opiniach zaczerpniętych z internetu, że nawet jeżeli na początku współpracy usługobiorca jest zadowolony z otrzymywanych prowizji w Systemie Partnerskim, to może to być opinia zmanipulowana, albo jest to przejściowe zarabianie do czasu gdy usługodawca nie wstrzyma naliczania prowizji. Trudno jest oczywiście jednoznacznie stwierdzić czy jesteś oszukiwany, bo przecież nie masz dostępu do prawdziwych danych i kliknięć w nieadministrowanej przez ciebie stronie.
Jest to na tyle duże zaangażowanie środków finansowych i czasu, by całkowicie beznamiętnie wierzyć afiliacji programów partnerskich. Moim zdaniem jest to system zarobku nad wyraz przereklamowany, o czym zdążyło się już przekonać wiele osób, niestety rzadko kto lubi się tym chwalić. Dlatego też nie polecam nowicjuszom tego co mogłoby być waszym udziałem i porażką, liczących na powodzenie i sukces finansowy.
Z tego trzeba sobie zdawać sprawę, że swoją wiarę w sprawczość dochodową Systemu Partnerskiego opieramy na tym co przeczytamy na stronach internetu. Jednak tam jesteśmy wciągani w wir oszustwa przez afiliację, która zarabia na wciągnięciu nas do systemu. Czy to nie jest podłe ? No na pewno nie jest miłe, wielu ludzi traktuje to jako normę, jednak moralności w tym nie ma żadnej. Sam dałem się omamić stronom o sposobach zarabiania w internecie, tak pięknie opatrzonych grafiką i porównaniami różnych sposobów zarobku w tym właśnie afiliacji. I trzeba dodać że takich stron jest kilka na łamach internetu, żerujących na niewiedzy konsumenta.
W moim przypadku zmanipulowany zostałem przez stronę https://zarabiajprzez24.pl/bankier/ na której zamieszczona informacja o Systemie Partnerskim Bankier.pl/ nie jest absolutnie opinią, jak próbuje nas zmylić portal, ponieważ jest to zwykła reklama prowizyjna nie mająca nic wspólnego z obiektywnością i prawdą.
Nikt z Was nie powinien uwierzyć w cienką sugestię zarobku, ponieważ wcale nie chodzi tu o nasz zarobek, tylko o zarobek firm które pasożytują na syzyfowej pracy innych, nie posiadając podpisanej z Tobą żadnej wiarygodnej umowy, która by wymusiła ewentualne prawne działania. Uwierz drogi przyjacielu że jeżeli Tobie coś się skapnie to naprawdę przypadek.