W konwencjonalnym modelu handlu z którego dotychczas zawsze korzystaliśmy, konsument opiera się o porozumienie ze sprzedawcą, a sprzedawca nawiązuje umowę z hurtownią. I wszystko było dobrze do momentu, gdy ktoś nie wpadł na genialny pomysł zaburzenia tego schematu. Faktem stało się wyeliminowanie odpowiedzialności i logistyki sprzedawcy, poprzez bezpośrednie połączenie umową konsumenta z hurtownikiem. Problem zaczyna się gdy ten wcześniej wspomniany hurtownik stacjonuje na Dalekim Wschodzie. Niestety w razie problemów kliencie, szukaj wtedy wiatru w polu, ponieważ nie chroni Ciebie żadna polska instytucja.
Wiele osób by przyspieszyć proces zakupu korzysta z dobrze znanych wszystkim portali internetowych, część konsumentów także z tych kojarzących się mniej pozytywnie, lub całkowicie nam nieznanych i bazujących na oszustwie. Ale co to znaczy dropshipping ? Tak naprawdę często korzystamy z tego modelu, nie mając tego świadomości. A problem zaczyna się nie tylko gdy towar sprowadzany jest spoza Unii Europejskiej, ale przede wszystkim jeżeli, w pojedynczą sprzedaż zaangażowanych jest dwóch sprzedawców- przedsiębiorców.
spis treści
Dropshipping co to znaczy gdy nie ma regulaminu
Sprawdź czy na stronie sklepu jest w ogóle regulamin, jeśli nie ma - to najlepiej tam nie kupuj !
Jeżeli kupujesz przez internet, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przestrzega – sprawdź czy na stronie sklepu jest regulamin. Jeśli nie ma to najlepiej tam nie kupuj, bo nie wiesz jakie są twoje prawa i obowiązki. Jeśli zaś regulamin jest wydrukowany, to dokładnie go przeczytaj i zwróć uwagę, kto jest stroną umowy (sprzedawcą), i czy na stronie są kompletne informacje o sprzedawcy. Brak pełnej nazwy, siedziby czy danych kontaktowych może oznaczać, że sklep chce coś przed Tobą ukryć, na przykład że ma siedzibę poza UE. Podawanie danych i adresu przedsiębiorcy, lub przedsiębiorcy na którego rzecz działa, jest ustawowym obowiązkiem. Nie kupuj u nierzetelnych podmiotów.
Dropshipping to w skrócie sposób sprzedaży, w którym funkcjonuje konsument oraz dwaj przedsiębiorcy: przedsiębiorca „A” i przedsiębiorca „B”. Najczęściej w tym modelu sprzedaży Przedsiębiorca „A” to sklep internetowy, który znajduje się w Polsce, a Przedsiębiorca „B” ma siedzibę na Dalekim Wschodzie, więc powinniśmy dokładnie się przyjrzeć, z kim zawieramy umowę.
- Przedsiębiorca „A” może być SPRZEDAWCĄ albo POŚREDNIKIEM – w zależności od tego, jak się określa – ma adekwatne do tego prawa lub obowiązki wobec konsumenta.
- Przedsiębiorca „B” może być SPRZEDAWCĄ albo jedynie DOSTAWCĄ – a więc także ma odpowiednie obowiązki wobec konsumenta.

Warianty dropshippingu
Gdy robimy zakupy w sklepie internetowym zarejestrowanym w Polsce (przedsiębiorca A), ale oferującym towary sprowadzane od podmiotu z zagranicy (przedsiębiorca B) możliwe są następujące trzy główne konfiguracje:
Przedsiębiorca A jest sprzedawcą, a przedsiębiorca B – dostawcą. Sytuacja najkorzystniejsza dla konsumentów, bo za wszystko odpowiada polska firma i obowiązuje polskie prawo konsumenckie. Przed transakcją można sprawdzić przedsiębiorcę, a w razie ewentualnych problemów – dochodzić roszczeń od sklepu, który jest na miejscu.
Przedsiębiorca A jest pośrednikiem, ale działa w imieniu i na rzecz konsumenta, a przedsiębiorca B jest sprzedawcą. W tym wariancie polski sklep wyraźnie wskazuje w regulaminie, że bierze na siebie niektóre lub wszystkie obowiązki sprzedawcy. Sprawdźmy, jakie. Optymalne dla konsumenta jest, aby to polski przedsiębiorca odpowiadał np. za wady towaru z tytułu rękojmi, za dostarczenie zakupów w określonym czasie czy przyjmował zwroty w przypadku odstąpienia od umowy.
Przedsiębiorca A jest tylko pośrednikiem, a przedsiębiorca B – sprzedawcą. To najczęstsza i najmniej korzystna sytuacja dla konsumentów. Pośrednik ma wobec nich tylko takie obowiązki, jakie wpisał do regulaminu. Czasami nie wpisuje żadnych. W tym wariancie konsumenci często muszą samodzielnie wysyłać zwroty produktów lub reklamacje do dalekich krajów, gdzie mogą obowiązywać odmienne przepisy.

Fulfillment – przykład z Robakowa
Dropshipping i fulfillment to dwa łączące się zakresem pojęcia, określające tę samą technologię handlową, tylko z punktu widzenia innego przedsiębiorcy, ale w jednostkowej umowie. Znanym przykładem fulfillmentu jest działalność firmy w Robakowie pod Poznaniem. Tam swój fulfillment prowadzi InPost, którego realizatorem jest usługobiorca BFE Prolis.
Znają tę usługę z bardzo niemiłej strony konsumenci, którzy mieli do czynienia z Robakowem, i zostali oszukani, tyle że nikt nie wie że jest to właśnie fulfillment ! Wszyscy są poirytowani dlaczego paczka tak długo idzie do adresata, a jeszcze bardziej gdy w polu nadawcy tej przesyłki pojawia się nikomu nieznany twór pod nazwą BFE. Do końca roku 2021 w tym samym miejscu w Robakowie działał także SK Client fulfillment.
Z przekazanych na forum opinii wynika, że nikt nie wie za co odpowiadają i dlaczego pojawili się na naszej drodze, a tak naprawdę za to wszystko odpowiada – nie BFE Prolis, a właściciel fulfillmentu czyli spółka InPost, która jest właścicielem tej usługi. InPost jest w tym przypadku także dostarczycielem paczek ze swojego Fulfillmentu, co potwierdza ta sama lokalizacja w Robakowie.
Jeżeli rozłożyć schematycznie dropshipping na części: klient, przedsiębiorca A i przedsiębiorca B, – to w przypadku fulfillmentu ten drugi przedsiębiorca B – to są dodatkowe dwie firmy, ale tak jak juz wspomniano wcześniej, za fulfilment odpowiada właściciel czyli w konkretnym przypadku InPost.
Od razu Trzeba tu wyjaśnić, że dropshipping w tym znaczeniu to wyłącznie pierwszy przedsiębiorąca, który często jest tylko pośrednikiem. Zaś całą logistyka łącznie z wysyłką towaru zajmują się magazyny, czyli wchodzi do gry drugi przedsiębiorca hurtownia lub ten nieszczęsny dla konsumenta fulfillment.

Po czym rozpoznać dropshipping ?
W szybki sposób można sprawdzić, że mamy do czynienia z dropshippingiem, kiedy na stronie pojawiają się następujące i podobne sformułowania:
- „nasi sprzedawcy są w Azji”,
- „klient jest importerem towaru i uiszcza opłaty celno-skarbowe”,
- „nasz sklep jest platformą kojarzącą kupującego i dostawcę”,
- „w przypadku sporów prawem właściwym jest prawo siedziby dostawcy”,
- „z przyczyn niezależnych od sprzedawcy dostawa towaru może wydłużyć się do 40 dni roboczych”*.
- z przepisów UE wynika, że towar powinien być dostarczony w ciągu 30 dni i wydłużenia tego
terminu mogą być sygnałem, że mamy do czynienia z dropshippingiem
Prawa konsumentów w e-handlu
Jako, że w ramach dropshippingu pojawia się e-sklep (najczęściej znajdujący się w Polsce) – prowadzący ma obowiązek poinformować nas przede wszystkim:
• o podstawowych cechach umowy jaką z nami zawiera
• nazwa i adres, e-mail oraz telefonie jeśli taki posiada
• w przypadku, gdy umowę zawiera w imieniu innego podmiotu (np. dostawcy z Chin – konieczne jest podanie także jego danych),
• łącznej cenie (wraz z podatkami i opłatami za transport, dostawę itp.) lub sposobie jej obliczenia, jeśli nie jest to możliwe wcześniej, ewentualnie o kaucji czy zabezpieczeniach, jakie wiążą się z zawarciem umowy,
• sposobie i terminie zapłaty,
• adresie, pod który należy składać reklamacje, jeśli jest inny od adresu głównego,
• zasadach i terminie odstąpienia od umowy, kosztach zwrotu rzeczy w przypadku odstąpienia i wyjątkach, kiedy nie wolno konsumentowi odstąpić od umowy.

Odszukaj regulamin na stronie
Zakupy internetowe rozpocznij od zapoznania się z regulaminem. Podmiot, który prowadzi sklep internetowy (w naszym przykładzie Przedsiębiorca „A”) – powinien go umieścić na stronie. Jeśli na stronie nie ma regulaminu – najlepiej tam nie kupuj, bo nie wiesz, jakie są Twoje prawa i obowiązki, a w przypadku gdy zostaniesz ofiarą oszustwa nie będziesz nawet wiedzieć, wobec kogo kierować zawiadomienie do prokuratora.
Specyfikacja prawna podmiotu – sprzedawca czy pośrednik ?
W regulaminie poszukuj szczególnie informacji o tym, jaka jest rola podmiotu, który prowadzi e-sklep (a więc naszego przedsiębiorcy „A”). Może on funkcjonować jako:
a. SPRZEDAWCA – wówczas jego uprawnienia i obowiązki wobec konsumentów są określone na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego i ustaw,
b. POŚREDNIK DZIAŁAJĄCY W IMIENIU I NA RZECZ KONSUMENTA – wówczas działa co prawda samodzielnie,
ale wobec konsumentów działa tak, jakby był sprzedawcą (jeszcze to wyjaśnimy),
c. SAMODZIELNY POŚREDNIK – wówczas wszystkie jego prawa i obowiązki określa regulamin oraz zasady ogólne Kodeksu cywilnego.
Sprawdzenie, kto jest kim (SPRZEDAWCĄ albo DOSTAWCĄ/POŚREDNIKIEM) jest o tyle ważne, że wskaże Ci, wobec kogo możesz domagać się zrealizowania swoich praw. Pamiętaj, że najważniejsze z nich to:
a. Prawo do odstąpienia od umowy zawartej w sklepie internetowym – na dokonanie zwrotu towaru masz 14 dni od dnia otrzymania zamówienia. Z prawa do odstąpienia możesz skorzystać także przed otrzymaniem towaru.
b. Jeśli skutecznie odstąpiłeś od umowy sprzedaży – masz prawo domagania się zwrotu pieniędzy, jakie wydałeś na zakup towaru – sprzedawca ma 14 dni, aby oddać Ci cenę, jaką zapłaciłeś.
c. Prawo do reklamacji w ramach rękojmi – masz na to dwa lata od otrzymania towaru.
Uwaga ! Wszystkie te uprawnienia zrealizujesz wyłącznie od SPRZEDAWCY – jeśli z regulaminu będzie wynikać, że jest nim podmiot z siedzibą w Azji przemyśl, czy związanie się z nim umową będzie dla Ciebie OPTYMALNE.
Jako konsument unikaj hurtowni
Sprawdź, czy e-sklep nie jest hurtownią lub inną placówką, w której zakupy mogą zrobić jedynie przedsiębiorcy.

Odstąpienie od umowy
Zobacz na przykład poniższy regulamin – w jego treści POŚREDNIK wyraźnie wskazuje procedurę odstąpienia od umowy – wyślesz je na adres POŚREDNIKA, ale… finalnym adresatem jest DOSTAWCA ( w Chinach )

Co więcej… Uważaj także na fragmenty regulaminu zamieszczone poniżej, które oznaczają, że jeśli siedziba DOSTAWCY znajduje się poza UE – prawem właściwym będzie prawo tego właśnie kraju. Czy znasz prawo chińskie, chyba nie ?

Reklamacje
Ten sam regulamin zawiera również unormowania na temat reklamacji, które musisz kierować do polskiego
POŚREDNIKA, choć finalnie ich adresatem jest DOSTAWCA (podmiot w Chinach). Ale… zauważ, że jeśli DOSTAWCA ma siedzibę w Chinach, to zastosowanie znajdą przepisy chińskie…

Z punktu widzenia klienta e-sklepu OPTYMALNE JEST, aby wszelka korespondencja dotycząca uprawnień konsumenckich kierowana była do podmiotu, który mieści się w Polsce (lub na terenie UE) – to daje Ci większe bezpieczeństwo.
Zaadresowanie zwrotu
Z punktu widzenia klienta e-sklepu OPTYMALNE JEST, aby miejsce, gdzie konsument może dokonać przysługującego mu na mocy prawa zwrotu towaru było na terenie UE (a najlepiej – w Polsce).
W powyższym regulaminie wskazano z kolei dokładnie kto jest kim:
SPRZEDAWCA – jest w Chinach,
POŚREDNIK – w Polsce.

Zobacz kolejny regulamin i zwróć uwagę, że zwrot towaru dokonany do Polski nie zostanie przyjęty i musimy odesłać towar do „krajów Azji”. Polski POŚREDNIK powinien Cię natomiast poinformować, na jaki konkretnie adres powinieneś dokonać zwrotu towaru… Pamiętaj, że jeżeli zamówienie składało się z kilku przesyłek od różnych dostawców, możesz być zmuszony do odsyłania poszczególnych towarów na różne adresy.

Chociaż niekorzystne dla nas z racji umiejscowienia, to w niektórych regulaminach (jak w tym poniżej) dane adresowe do zwrotu są precyzyjnie podane – i jest to ułatwienie dla konsumentów, którzy mimo wszystko zechcą zakupić towar w takim e-sklepie…

a dodatkowo, POŚREDNIK wyraźnie zaznacza, aby nie odsyłać towaru do niego:

Kiedy sklep sprzedawcą
W tym poniższym regulaminie dość klarownie wskazano, kto jest DOSTAWCĄ ,a kto jest SPRZEDAWCĄ.
Z punktu widzenia konsumenta OPTYMALNIE jest, że sprzedawca jest w Polsce (w Lublinie), można go sprawdzić, skontaktować się z nim, odwiedzić, wnioskować o jego kontrolę…

Pośrednik przejmujący część obowiązków sprzedawcy
Zobacz treść tego regulaminu. Właściciel e-sklepu wyraźnie wskazuje, że jest POŚREDNIKIEM, ale przejmuje na siebie niektóre obowiązki, jakie wobec konsumenta ma SPRZEDAWCA… Z punktu widzenia konsumenta sytuacją OPTYMALNĄ jest, aby za wszystko odpowiadał polski POŚREDNIK (który potem rozlicza się z chińskim DOSTAWCĄ, ale o tym konsument już nie musi wiedzieć).

Pośrednik działający w imieniu i na rzecz klienta
Przyjrzyj się kolejnemu regulaminowi. Przedsiębiorca prowadzący e-sklep jest POŚREDNIKIEM, który zawiera umowę w imieniu i na rzecz klienta (także konsumenta).

Z punktu widzenia konsumenta oznacza to, że upoważnia on POŚREDNIKA do zawarcia umowy sprzedaży ze SPRZEDAWCĄ (podmiotem z Chin) – zobacz, jakie są warunki tego pośrednictwa i sprawdź, czy nie dajesz za dużo uprawnień przedsiębiorcy.
Tylko pośrednik
To najczęściej spotykane przypadki dropshippingu. W tym regulaminie przedsiębiorca prowadzący e-sklep wyraźnie zaznacza swoją rolę w transakcji – jest jedynie POŚREDNIKIEM.

Z punktu widzenia konsumenta NIE JEST TO OPTYMALNE. Zwrot towaru albo reklamację będziemy musieli
bowiem wysyłać do Chin.
Dalej w treści tego samego regulaminu wskazano, że POŚREDNIK:
• zawiera umowę z chińskim SPRZEDAWCĄ w imieniu i na rzecz konsumenta,
• świadczy pomoc w procedurach reklamacyjnych itp. Dostawa towaru nastąpi z Chin, gdzie znajduje się SPRZEDAWCA.

Reklamacje oraz reklamowany towar kierujemy jednak do Chin… Zastanówmy się, czy będzie to dla nas bezpieczne…

Oto kolejny przykład regulaminu. POŚREDNIK wprost wskazuje w nim, że konsument nie może niczego żądać od właściciela e-sklepu, bo stroną umowy jest DOSTAWCA (z siedzibą na Dalekim Wschodzie). POŚREDNIK udziela jedynie niezbędnej pomocy w miarę [swoich] możliwości

Z punktu widzenia konsumenta nie są to optymalne rozwiązania, ponieważ POŚREDNIK może powiedzieć, że nie ma możliwości skontaktowania konsumenta z DOSTAWCĄ i nic konsumentowi nie pomoże, bo nie bierze odpowiedzialności za wynik. W takiej sytuacji, niestety, zostaniemy z problemem sami.
Niezależnie od statusu E-sklepu obowiązek informowania
Przedsiębiorca prowadzący go powinien poinformować konsumentów o możliwościach dochodzeniach swoich praw. W poniższym regulaminie rozwiązano to dobrze, w tym:
- wskazano prawo właściwe (polskie),
- ujęto odesłanie na stronę o polubownych metodach rozwiązywania sporów konsumenckich,
- wskazano adres wojewódzkiego inspektoratu Inspekcji Handlowej właściwego ze względu na siedzibę e-sklepu,
- wspomniano o platformie ODR.

jego właściciel powinien przekazać informację o procedurze zwrotu towaru. OPTYMALNIE jest, jeśli podany zostanie adres w Polsce, na jaki powinieneś dokonać zwrotu.

W przeciwieństwie do poprzedniego przykładu – zdarzają się jednak regulaminy, w treści których wskazuje się, aby nie odsyłać towaru na polski adres, bo przesyłka z naszym zwrotem nie zostanie odebrana.

Zastanówmy się dwa razy, zanim zawrzemy umowę z takim podmiotem, szczególnie jeśli istnieją przedsiębiorcy pozwalający nam na dokonanie zwrotu towaru na adres w Polsce, co powinno zredukować ryzyko zakupów.
Dobre standardy
- Sklep internetowy powinien przygotować regulamin i umieścić go na stronie.
- Treść regulaminu powinna odpowiadać przepisom prawa, szczególnie art. 12 i następnym ustawy o prawach konsumenta.
- W treści regulaminu konsumenci powinni być informowani o przysługujących im uprawnieniach, szczególnie o prawie do odstąpienia od umowy i wyjątkach (jeśli istnieją).
- Najlepiej dla konsumenta, jeśli e-sklep jest jednocześnie sprzedawcą.
- Jeśli sklep internetowy jest pośrednikiem, to optymalnie byłoby, aby przejął na siebie realizację obowiązków sprzedawcy, jeśli ten ma swoją siedzibę na Dalekim Wschodzie, szczególnie w zakresie: udzielania informacji o produktach, dostawy towaru, przyjmowania i rozpatrywania reklamacji, rękojmi, odstąpienia od umowy itp

Podsumowanie
Kupuj bezpiecznie ! Aby temu zadośćuczynić znajdź przede wszystkim regulamin sklepu internetowego.
• Dokładnie sprawdź zakres odpowiedzialności poszczególnych przedsiębiorców, jacy są zaangażowani w dostarczenie Tobie produktu.
• Dowiedz się, kto sprzedaje towar czyli kto jest stroną umowy sprzedaży.
• Pamiętaj, że swoje uprawnienia konsumenckie realizujesz w stosunku do SPRZEDAWCY, więc warto, aby miał siedzibę w Polsce, bo wówczas: kierujesz do niego korespondencję, odsyłasz towar, wysyłasz reklamacje, a relacje między Tobą a nim reguluje prawo polskie, nadto instytucje chroniące konsumentów (rzecznicy konsumentów, Inspekcja Handlowa) mogą pomóc w przypadku powstania sporu… Jeśli podmiot, z którym zawierasz umowę sprzedaży jest np. w Chinach – cena może być niższa, ale ryzyko – większe.